Czteroletni pies K-9 był uwięziony w radiowozie, gdy temperatura osiągnęła 33 stopnie Celsjusza. Zdechł z wyczerpania cieplnego po awarii klimatyzacji. Vader, pracujący dla policji w Arnold w Missouri, został pozostawiony w radiowozie z włączoną klimatyzacją. Doszło jednak do awarii chłodzenia i Vader nie przeżył.
Zawiódł czujnik ciepła
Policyjne radiowozy w Arnold są wyposażone w czujniki ciepła, które ostrzegają gliniarzy, jeśli ich auto osiągnie określoną temperaturę. Jednak czujnik uległ awarii, a opiekun nie dostał powiadomienia telefonicznego. Opiekun Vadera w końcu dotarł do auta. Kiedy zobaczył stan psa, natychmiast zabrał go do weterynarza. Choć początkowo zwierzę wykazywało oznaki poprawy, to jednak finał był tragiczny. Nie wiadomo, jak długo pies siedział w nagrzanym aucie.
Departament policji podał, że powszechną praktyką jest zostawianie psów K-9 w samochodach z włączoną klimatyzacją.
Miejscowi mieli mieszane reakcje na tę wiadomość w mediach społecznościowych, niektórzy krytykowali policjantów.
Internauci nie mają litości
„Tego dnia było upalnie” – napisał jeden z użytkowników. „Ten biedny, biedny pies. Moje serce bije dla niego.”
„Przykro mi z powodu tego biednego psa” – napisała inna osoba. „Czy to nie byłoby tak, jakby dziecko lub inne zwierzę znajdowało się w aucie osoby niebędącej policjantem? Że szczeniaka NIE należało zostawiać".
„Jego opiekun nie zrobił nic złego” – skomentował jeden z użytkowników. „To system zawiódł. Nikt nie chciał, aby coś takiego przydarzyło się Vaderowi".
Skonały podczas podróży
Vader nie jest pierwszym psem K-9, który zdechł z powodu wyczerpania cieplnego. W ubiegłym roku dziesięć psów policyjnych zginęło, gdy kierowca przewoził je z lotniska O’Hare w Chicago do Michigan City w Indianie. Doszło do awarii przestrzeni ładunkowej, w wyniku czego padły owczarki niemieckie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
