Nowojorska policja wraca do starych zasad, zakazując noszenia brody zaledwie cztery lata po tym, jak zdecydowano na to pozwolić. Zasada ta, będąca następstwem rozprawienia się z niechlujnie ubranymi policjantami, nie ma zastosowania do agentów działających pod przykrywką ani do osób, którym przyznano zwolnienia ze względów religijnych lub medycznych.
Z ust funkcjonariuszy już padają opinie, że to paranoja.
Zmiana po czterech latach
Nowe zasady określono w zarządzeniu zatytułowanym „Zasady dotyczące zarostu” i mają zastosowanie do funkcjonariuszy policji i szkolnych wykładowców policyjnych. Zasady wejdą w życie 17 czerwca i wydano je „aby zapewnić, że wszyscy umundurowani członkowie służby odzwierciedlają wysokie standardy profesjonalizmu” – powiedział rzecznik nowojorskiej policji.
Departament złagodził swoje zasady dotyczące zarostu w 2020 r., dwa lata po zawarciu ugody w pozwie zbiorowym złożonym przez muzułmańskiego policjanta. Masood Syed został zawieszony za odmowę przycięcia swojej jednocalowej (2,54 cm - red.) brody do maksymalnie 1 mm, czyli dopuszczalnej przez władze. Argumentował, że przepisy dotyczące zarostu są niezgodne z konstytucją.
Uznano, że trudności w sprawiedliwym osądzeniu osób ubiegających się o zwolnienie ze względów religijnych lub medycznych „były jednym z powodów, dla których zmieniono politykę, zezwalając na dowolnie długą brodę.
Co z wąsami i bakami?
Nowe zasady przypominają funkcjonariuszom i agentom, że wąsy i baki – standard od założenia wydziału w 1845 r. – są nadal dozwolone. Zgodnie z przepisami nie są jednak dozwolone żadne szyszki „wystające poza (lub) opadające poniżej kącików ust” ani baki „wychodzące poniżej dolnej części ucha”.
Brody z paskiem podbródkowym i designerskie brody – te, które zawierają imiona, wzory lub logo – są nadal nie do przyjęcia, podobnie jak bródka.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
