Piętnastomiesięczne dziecko zatrzasnęło się w aucie. Policjanci pomogli, wybili szybę

Daniel Ludwiński
Opracowanie:
Matka poprosiła policjantów o pomoc, gdyż nie mogła dostać się do dziecka.
Matka poprosiła policjantów o pomoc, gdyż nie mogła dostać się do dziecka. archiwum
Policjanci z Posterunku Policji w Kikole pomogli kobiecie, której 15–miesięczny syn zatrzasnął się w samochodzie. Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji mundurowych dziecku nic się nie stało. Maluszek bezpiecznie mógł wrócić w objęcia swojej mamy.

O zatrzaśniętym w samochodzie małym chłopcu policję powiadomiła zatroskana matka, która w piątek w godzinach południowych przyszła na posterunek policji w Kikole.

Wystraszona kobieta poinformowała policjantów, że gdy schowała zakupy do bagażnika swojego auta i go zamknęła, jej syn bawiąc się kluczykami przez przypadek zatrzasnął się w samochodzie. Matka poprosiła policjantów o pomoc, gdyż nie mogła dostać się do dziecka.

Z uwagi na wysoką temperaturę panującą na zewnątrz kobieta obawiała się o życie i zdrowie syna. Aspirant Piotr Prażniewski i starszy sierżant Leszek Cieszkowski niezwłocznie udali się na miejsce. Mając na uwadze dobro dziecka, podjęli decyzję o wybiciu szyby w lewych przednich drzwiach pojazdu i wyciągnęli z nagrzewającego się pojazdu małego chłopca. Dziecku na szczęście nic się nie stało.

Lipnowscy policjanci apelują!

Z uwagi na coraz to wyższe temperatury policja apeluje, by nawet na moment nie zostawiać w samochodzie dzieci i zwierząt. Wnętrze samochodu rozgrzewa się bardzo szybko i panuje w nim temperatura znacznie wyższa niż ta na zewnątrz. Wyjście nawet na chwilę może narazić pozostawionego w aucie pasażera na utratę zdrowia, a w skrajnych przypadkach nawet życia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl