Do incydentu doszło w Guayaquil - największym mieście Ekwadoru i głównym portem handlowym, usytuowanym nad samym Oceanem Spokojnym.
Zamaskowani mężczyźni wtargnęli do domu obrońcy E.C. Emelec (aktualnie 11. miejsce w tabeli Liga Pro Ecuador Serie A) - Jacksona Rodrigueza ok. godziny 3 nad ranem i wyważyli drzwi wejściowe.
26-letni piłkarz powiedział, że schował się pod łóżkiem, gdy mężczyźni splądrowali posesję położoną w nowej dzielnicy miasta - Mucho Lote 2.
Szef miejscowej policji - Edison Rodriguez potwierdził, że podczas przerażającej akcji porwano żonę piłkarza i ich 5-letniego syna.
Jackson Rodriguez zobaczył przez okno, że „osoby te podróżowały szarym autem, typu pick-up”. Dzięki refleksowi, piłkarz schował się pod łóżkiem i uniknął porwania.

Kilka dni temu, rząd Ekwadoru ogłosił stan wyjątkowy w stolicy kraju - Quito oraz pięciu prowincjach: El Oro, Guayas (w tym miasto Guayaquil), Los Rios, Manabí i Santa Elena. Jak podaje ESPN, od stycznia do marca, zorganizowane grupy przestępcze zamordowały w całym kraju 2345 osób...

Porwania piłkarzy w Ekwadorze, nie są czymś niezwykłym. W grudniu ubiegłego roku, w mieście Esmeraldas porwano gwiazdę reprezentacji - Pedro Perlazę. Znaleziono go żywego kilka dni później.

