Według informatorów „Do Rzeczy” do spotkania ma dojść nieprzypadkowo pod nieobecność w Warszawie premiera Morawieckiego, a w pilnej naradzie na Nowogrodzkiej ma uczestniczyć tylko kilku, najbardziej zaufanych ludzi prezesa Kaczyńskiego.
PRZECZYTAJ TEŻ:
- Kaczyński ma osobisty żal do Morawieckiego, że doprowadził do takiego spięcia tuż przed początkiem kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Już dzisiaj widać, że to nie będzie jedno- czy dwudniowa przepychanka, że obije się echem w zachodnich mediach i co dla nas ważniejsze może przynieść bardzo duże straty w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi – mówi informator z bliskiego otoczenia prezesa PiS, cytowany przez DoRzeczy.pl.
Rzecznik PiS Beata Mazurek nie potwierdza informacji dotyczących spotkania. W poniedziałek po południu prezes Kaczyński, jak co miesiąc, pojechał do Krakowa na grób pary prezydenckiej.
Premier wyruszył w Polskę w ramach kampanii "300 dni Piątki Morawieckiego".
POLECAMY: