Polski rynek portali informacyjnych jest nietknięty od wielu lat. Teraz jest szansa, aby to zmienić. Mam wrażenie, że wiele osób odwiedza duże serwisy tylko z przyzwyczajenia. Nie mają wyboru. i.pl ma nim być.
Na czym polega ten inny wybór? Przede wszystkim na podejściu i opisywaniu nas, Polaków. Pandemia i wojna na Ukrainie udowodniła, że jesteśmy wspaniałym Narodem. Najpierw miliony z nas pomagały sąsiadom w codziennych zakupach, następnie rzesze Polaków przyjęły w domach setki tysięcy Ukraińców, uciekających przed Rosją. Możemy być z siebie dumni.
Dzisiaj, w dniu otwarcia i.pl, czuję wielką ekscytację i tremę. Często pytają mnie, „czy jest miejsce dla nowego portalu informacyjnego?”. Wierzę, że tak, że wizja Polski, którą chcemy pokazać, będzie budzić zainteresowanie.
Obserwuję też, jak zmienia się dziennikarstwo w Polska Press Grupie. Portale regionalne stawiają na jakościowe dziennikarstwo opisujące najistotniejsze sprawy dla lokalnych społeczności.
Sam portal i.pl to mieszanka treści ogólnopolskich, regionalnych, branżowych i wiadomości ze świata. Będzie tu dużo bieżących informacji, ekskluzywnych materiałów, ale też dużo rozrywki.
i.pl codziennie współpracuje z dziennikarzami gazet regionalnych. To dzięki nim portal będzie żył i dostarczał najszybciej informacje z regionów.
