Piotr Żyła, świeżo upieczony mistrz świata, jest powszechnie znany w Wiśle jako dobry piłkarz, zresztą niejednokrotnie grał w piłkę w lokalnych rozgrywkach tzw. Ligi Szóstek.
- Trzeba tak grać, żeby nic sobie nie zrobić. Był sezon, że parę razy miałem skręconą kostkę - wyznał kiedyś "Dziennikowi Zachodniemu" Piotr Żyła.
Piłka stanowi także jeden ze sposobów na rozgrzewkę przed zawodami. W 2017 roku w Wiśle reporter DZ był świadkiem meczu, jaki rozegrali Piotr Żyła i Maciej Kot.
W Lidze Szóstej Żyła reprezentował zespół Głębce Karolowy Dwór.
- Jakby ktoś pytał to gram w Głębczesterze - żartował "Wewiór', który ma na koncie sporo strzelonych goli.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
