Najważniejszym punktem wtorkowych obchodów będzie odsłonięcie na pl. Piłsudskiego w Warszawie pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 Roku. O jego budowie mówiło się od dawna. Dopiero kilka tygodni temu PiS, nie zważając na protesty władz stolicy, w porozumieniu z wojewodą przejął plac i postawił pomnik ofiar. Kilkadziesiąt metrów dalej zostanie odsłonięty kamień, w miejscu którego stanie pomnik na cześć prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ale to nie wszystkie formy upamiętnienia.
ZOBACZ TEŻ: Pomniki smoleńskie w Polsce [ZDJĘCIA]
W poniedziałek w Sejmie tuż obok tablicy upamiętniającej wizytę papieża Jana Pawła II z 1999 r. uroczyście odsłonięto tablicę Lecha Kaczyńskiego. O jej umieszczeniu poinformowano dopiero w piątek. Oburzenia nie kryje opozycja. - Żadne ciało zasiadające w Sejmie nie zostało o tym poinformowane. To była właściwie prywatna uroczystość PiS, zrobiono to z zaskoczenia - ocenił w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press rzecznik PO Jan Grabiec.
Na wydarzenie, w którym wzięli udział m.in. premier i prezydent, nie wpuszczono niektórych dziennikarzy - opozycja zwróciła się już w tej sprawie do marszałka Sejmu.
Również w poniedziałek odsłonięto w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów tablice upamiętniające jej pracowników i członków Rady Ministrów, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 r., m.in. Przemysława Gosiewskiego, Izabelę Jarugę-Nowacką i Aleksandra Szczygłę.
Wtorkowe obchody mają być wyjątkowe, ponieważ oprócz odsłonięcia długo wyczekiwanego pomnika ma odbyć się już ostatnia, 96. (tyle osób zginęło 10 kwietnia) tzw. miesięcznica smoleńska. Nie wszyscy wezmą w nich jednak udział. Jak podała Wirtualna Polska, część rodzin ma zbojkotować obchody. Wszystko przez chaos przy organizacji wydarzenia. Rodziny miały dostać zaproszenia na obchody e-mailowo dopiero w piątek, a na wczorajsze posiedzenie podkomisji smoleńskiej - dopiero w sobotę. Jednak - jak przyznała w rozmowie z AIP Barbara Nowacka - nie chodzi o samą formę zaproszenia, ale np. o to, że nie wiadomo, kto będzie przemawiał w trakcie uroczystości. - Nie podjęliśmy jeszcze z przyjaciółmi decyzji, czy weźmiemy udział w odsłonięciu pomnika - zaznaczyła.
W poniedziałek późnym popołudniem miał zostać zaprezentowany „raport techniczny” przygotowany przez podkomisję smoleńską. - Głównym pytaniem, wokół którego się koncentrowaliśmy, było pytanie o bezpośrednią techniczną przyczynę śmierci polskiej elity narodowej, co było bezpośrednim powodem śmierci - tłumaczył w „Sygnałach dnia” Polskiego Radia szef podkomisji Antoni Macierewicz. Podkomisja ma dalej badać przyczyny katastrofy.
Parlamentarny zespół PO „do zbadania przypadków manipulowania przyczynami katastrofy” domaga się od komisji zaprezentowania ostatecznego raportu i zakończenia prac.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
