PKO Ekstraklasa. Warta Poznań - Jagiellonia Białystok ONLINE
- Wykazujemy więcej chęci żeby grać w piłkę. W strefie środkowej wygląda to coraz lepiej, ale naszą bolączką jest wykończenie - mówił otwarcie trener Warty Poznań, Dawid Szulczek. Warta w tym sezonie obok Lechii Gdańsk zdobyła najmniej goli w lidze - 10. Po stronie straconych również się wyróżnia, bo tylko cztery drużyny straciły mniej bramek niż "Zieloni" - 13. Osiągnął to Widzew (11), Cracovia (10), Lech i Raków (po 9). To co jednak najbardziej martwi sympatyków klubu z Poznania to domowa niemoc. Dotychczas Warta wygrywała tylko na wyjazdach (4 wygrane, 1 remis i 2 porażki w delegacjach). U siebie wygląda to następująco: 1 remis i 4 porażki. W meczu z Jagiellonią podopieczni Szulczka będą chcieli to z pewnością przełamać.
- Myślę, że musimy poszukać różnych rozwiązań ataków. W polu karnym musi być więcej naszych zawodników. Robimy to, poprawiamy to. W meczach czasami wychodzi to lepiej, czasami gorzej. Musimy dodać kilka procent uwagi. Stać w polu karnym, niekoniecznie próbować dośrodkowań z boków, ale też z głębi. Albo na przykład poszukać podania prostopadłego - mówił trener Warty o wielu możliwościach ataku i poszerzeniu gamy ofensywnej swojej drużyny. Trener nie mówił otwarcie o niemocy strzeleckiej, ale przyznał, że jest to jeden z elementów nad którymi w Warcie najbardziej pracują.
- Na pewno jesteśmy rozczarowani, bo przewidywaliśmy inny scenariusz. Zagraliśmy słaby mecz, przeciwnik wykorzystał nasze słabości. Musimy jeszcze dużo pracować nad tym, żebyśmy byli zespołem, który nie pozwala na wiele sytuacji rywalom. Ten mecz jest dla nas gorzką pigułką i lekcją pokory - mówił po meczu Lechia Zielona Góra - Jagiellonia, Maciej Stolarczyk. Porażka 1:3 ma być solidnym kopniakiem i bodźcem do cięższej pracy. Mecz w Gorzowie Wielkopolskim będzie dla piłkarzy "Jagi" odkupieniem w oczach kibiców, dodatkowo wygrana pozwoli umocnić się w górnej części tabeli.
- Celem jest górna ósemka. Po rundzie jesiennej będziemy reagować na bieżąco - zapowiadał przed sezonem dyr. sportowy "Jagi" Łukasz Masłowski. Ten plan jest wyraźnie realizowany. W poszukiwaniu ligowej porażki kibice muszą wrócić wspomnieniami do początku sierpnia i meczu przeciwko Radomiakowi (1:2). Od tego czasu klub z Białegostoku zanotował 8 meczów bez porażki, wliczając w to konfrontację z Rakowem w Częstochowie (2:2) czy cenną grę przeciwko Wiśle Płock (1:1). Nikt w Białymstoku nie wyobraża sobie, by ta seria skończyła się na meczu przeciwko Warcie.
Sędzią w meczu Warta - Jagiellonia został wydelegowany Paweł Malec, arbiter z Łodzi. Na liniach będą pracować Marcin Lisowski i Filip Sierant. Sędzią technicznym będzie Łukasz Ostrowski, a za VAR będzie odpowiadać Tomasz Musiał z pomocą Konrada Sapeli.
Przewidywane składy na mecz Warta - Jagiellonia:
Warta: Adrian Lis - Jan Grzesik, Dimitrios Stavropoulos, Dawid Szymonowicz, Robert Ivanov, Konrad Matuszewski - Niilo Maenpaa, Michal Kopczyński, Miłosz Szczepański - Adam Zrelak, Kajetan Szmyt.
Jagiellonia: Zlatan Alomerovic - Bojan Nastic, Bogdan Tiru, Israel Puerto, Miłosz Matysik, Martin Pospisil - Marc Gual, Taras Romanczuk, Nene, Fedor Cernych - Jesus Imaz.
Nie zagrają w meczu Warta - Jagiellonia:
Warta: Bartosz Kieliba, Jakub Kiełb, Michał Jakóbowski (kontuzje)
Jagiellonia: Tomasz Kupisz, Ivan Runje, Mateusz Skrzypczak, Michał Pozdan, Kacper Tabiś (kontuzje)
PKO Ekstraklasa. Mecz Warta - Jagiellonia TRANSMISJA TV
Transmisja na żywo wyłączenie w kodowanym kanale Canal+ Sport i Canal+ Sport 3. Mecz dostępny również na stronie i w aplikacji Canal+ Online i Polsat Box Go. Mecz skomentuje duet Robert Skrzyński i Remigiusz Jezierski. Relacja LIVE w GOL24 od godziny 17.00 - zapraszamy!
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
