Trefl Gdańsk - Barkom Każany Lwów 2.10.2022
Barkom Każany Lwów rozegrały swój pierwszy, historyczny mecz w PlusLidze. Przed spotkaniem z Treflem Gdańsk w Ergo Arenie odegrano hymny państwowe Polski i Ukrainy, a powodzenia w sezonie obu drużynom życzyła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Górę wzięło doświadczenie nowego zespołu prowadzonego przez trenera Igora Jurcicia. 2900 kibiców w hali Ergo Arena zobaczyło trzysetowe starcie, w którym ukraińska drużyna tylko do pewnego momentu dotrzymywała kroku gospodarzom. Przyjmujący Piotr Orczyk (15 punktów), atakujący Bartłomiej Bołądź (14) oraz argentyński przyjmujący Jan Franchi Martínez (12) poprowadzili żółto-czarnych do zwycięstwa.
- Trzymamy kciuki, żeby szło im (Ukraińcom - przyp.) jak najlepiej, żeby walczyli o swoje wartości. Już dobrze rozumiemy się na boisku i jesteśmy zgrani, mimo tego że zmian w drużynie było bardzo dużo. Zresztą pokazywaliśmy to w meczach przedsezonowych, że często na tle innych drużyn widać było u nas tę chemię. Cieszę się, że pokazaliśmy to w pierwszym meczu. Mogliśmy tak naprawdę pierwszy raz trenować w Ergo Arenie, więc było troszkę niepokoju. Odnaleźliśmy się dobrze, pomogli nam kibice - ocenił spotkanie i jego otoczkę Piotr Orczyk, który został uznany MVP meczu.
- Przeżyłem emocje, które ciężko wyrazić. Jestem dumny z naszego kraju, waleczności. Mamy z waszej, polskiej strony poparcie. Pomoc od pani prezydent. Chcemy wygrywać w tej wojnie i udowodnić, że Rosja jest bandytą. Trzeba mnie szczypać, bo jeszcze przeżywam stres. Ciężko dobrać mi słowa. Przepełniają mnie emocje, że udało się wprowadzić drużynę w PlusLidze. Trzeba dołożyć jeszcze wyniki, ale wszystko przed nami. Mamy iść swoją drogą, aby zdobywać punkty i pokazywać rywalom, że nie trafiliśmy tutaj za darmo. Nasz sukces w sporcie, czy w każdej innej branży, jest ważny, bo buduje naszego ducha narodowego - dodał Oleg Baran, prezes Barkomu Każany Lwów.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
Trefl Gdańsk - Barkom Każany Lwów 3:0 (25:18, 25:21, 25:17)
Trefl: Kampa 4 punkty, Orczyk 15, Niemiec 5, Bołądź 14, Martinez 12, Urbanowicz 10, Perry (libero) oraz Sawicki, Droszyński, Wlazły
Każany: Yenipazar 3, Kvalen 3, Szczurow 4, Tupchii 10, Szewczenko 7, Smoliar 4, Żukow (libero) oraz Mazenko, Firkal 7, Holoven
