Pobicie dziecka w Pucku
Do bulwersującej sytuacji doszło dokładnie 5 grudnia 2017 roku. Kamery monitoringu uchwyciły, jak grupa pięciu chłopców idąc przez Stary Rynek w Pucku (okolice działki, na której znajdował się niegdyś Dom Kultury, dziś prywatny parking) natknęła się na agresywnego dorosłego mężczyznę. W pewnej chwili napastnik chwycił jednego z nich i powalił na ziemię. Na jednym ze zdjęć udostępnionych przez KPP Puck widać, że dziecko zwija się z bólu, a jego koledzy przyglądają się całemu zdarzeniu.
Od momentu wpłynięcia zgłoszenia minęło już ponad 4 miesiące, a śledczym prowadzącym tę sprawę nie udało się odnaleźć sprawcy pobicia dziecka na Starym Rynku w Pucku. Funkcjonariusze mają wystarczające dowody do tego, by ukarać dziecięcego boksera.
ZOBACZ TEŻ:
- Sprawca złapał dziecko za twarz i gardło, a następnie przewrócił na ziemię powodując u niego obrażenia - twierdzą funkcjonariusze KPP Puck. - Później oddalił się w nieznanym kierunku.
Mundurowi postanowili opublikować jego wizerunek i liczą na pomoc w odnalezieniu mężczyzny. Zdjęcia nie są najwyższej jakości, ale mimo to liczą, że ktoś go rozpozna lub był świadkiem zajścia.
Każdy, kto może pomóc w odnalezieniu sprawcy proszony jest o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantem prowadzącym sprawę pod nr tel. : 58 674-52-27 albo w formie elektronicznej pisząc na adres [email protected].
Bójka we Władysławowie z udziałem trzech dziewczyn:
wideo: Dziennik Bałtycki/JSDKa
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: