Sprawą pobicia 19-letniego mieszkańca powiatu tomaszowskiego zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Zamościu. Do zdarzenia doszło w kwietniu tego roku na jednym z zamojskich osiedli. Kryminalni ustalili, że do 19-latka, przebywającego w tym czasie w Zamościu, przyjechały z Warszawy trzy młode osoby: 19 i 20-letni mężczyzni oraz 18-letnia kobieta. Na ich prośbę chłopak wyszedł z mieszkania. Po krótkiej wymianie zdań, jeden z mężczyzn zaczął bić 19-latka pięściami i kopać pokrzywdzonego po całym ciele. Wszystko wskazuje na to, że chwilę później przyłączył się do niego drugi mężczyzna. Kobieta transmitowała zdarzenie w sieci. Śledczy są zdania, że brała też udział w pobiciu.
Po wszystkim napastnicy ukradli 19-latkowi telefon i odjechali. Mężczyzna trafił do szpitala z licznymi obrażeniami, m.in. z połamaną żuchwą.
- Cała trójka usłyszała zarzuty - mówi Jarosław Rosołek z zamojskiej prokuratury. Mają one znaleźć odzwierciedlenie w akcie oskarżenia, który jeszcze w lipcu ma trafić do sądu.
Za prowodyrkę zdarzenia uznano Karolinę Sz. - Odpowie ona za pobicie, przywłaszczenie telefonu, a także kierowanie gróźb karalnych - informuje prokurator Rosołek.
Jej kompani, którzy mają rosyjskie obywatelstwo, usłyszeli zarzuty pobicia, którego dopuścili się wspólnie i w porozumieniu, a także przywłaszczenia telefonu. Dodatkowo jeden z mężczyzn odpowie za pomocnictwo przy popełnieniu czynu zabronionego. - Polegało ono na przewiezieniu pozostałych oskarżonych do Zamościa - mówi prokurator Rosołek.
Względem całej trójki w czasie śledztwa stosowane były środki zapobiegawcze: zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego oraz dozór policyjny. Akt oskarżenia ma trafić do sądu do połowy lipca.
- 13 dzieci utonęło w Wiśle. Tragedia sprzed lat nadal budzi emocje
- Kino pod chmurką i pod specjalnym nadzorem. Zobacz!
- Koniec ronda w Kołbieli jest bliski. Jak finał budowy S17
- Na rowerze zachęca do krwiodawstwa. Pokona 2,5 tys. km
- Ukochane psiaki naszych Czytelników. Zobacz zdjęcia
- Wakacje nad Zalewem. Zobacz zdjęcia
