Pociąg Amtrak, przewożący 243 pasażerów i 12 członków załogi, jadący z Los Angeles do Chicago, wykoleił się w poniedziałek w pobliżu Mendon w stanie Missouri po uderzeniu w wywrotkę. Zginęły trzy osoby, a 50 zostało rannych – poinformowały lokalne władze.
- Lokalne władze obecnie pomagają pasażerom, a my urochomiliśmy zasoby Amtrak, pomóc poszkodowanym – powiedział rzecznik firmy.
Szpital University of Missouri w Kolumbii oświadczył, że przyjął trzech pacjentów po katastrofie. Rzecznik szpitala nie posiadał informacji na temat rodzaju odniesionych obrażeń ani ich stanu.
- Usłyszeliśmy wielki trzask, a potem dużą chmurę kurzu z okropnym zapachem palącego się oleju – powiedziała Amanda Diehl Dirnkhard, pasażerka pociągu. - Jak w zwolnionym tempie zobaczyłam samochód, który spadł z szyn na prawą stronę. Ludzie z drugiej strony przejścia padali na nas – dodała.
Jak informują media pasażerami w pociągu byli m.in. uczniowie szkół średnich z Pleasant Ridge High School w Easton w stanie Kansas, którzy udali się na konferencję Future Business Leaders of America w Chicago.
Poniedziałkowy incydent miał miejsce dzień po tym, jak trzy osoby zginęły w niedzielę, kiedy pociąg podmiejski Amtrak uderzył w samochód w Kalifornii.
Źródło: Fox News
