We wtorek, 25 sierpnia, prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o podatku cukrowym. Będzie on obowiązywał od 1 stycznia 2021 roku i dotyczy napojów słodzonych, "energetyków" ale także tzw. małpek, czyli alkoholi do 300 ml. Co w praktyce oznacza ten dokument?
Podatek od cukru - po co?
Podatek cukrowy, według resortu zdrowia, ma ograniczyć złe nawyki żywieniowe Polaków. Z tego względu wprowadzone zostaną dodatkowe opłaty za napoje słodzone i tzw. małpki.
Jak wynika z danych NFZ, w 2018 roku przeciętny Polak zjadł 51 kilogramów cukru. Spożycie cukru na osobę w naszym kraju wzrosło w ciągu ostatnich 10 lat o prawie 12 kg. Nałożenie podatku cukrowego ma zwrócić uwagę konsumentów na produkty, które wybierają, a z kolei producentów zachęcić do produkcji zdrowszych napojów.
Co zmienia podatek cukrowy?
Według ustawy na producentów napojów z cukrem nałożone zostaną dwie opłaty: stała - w wysokości 50 gr za każdy litr słodkiego napoju, a także zmienna - w wysokości 5 groszy za każdy dodatkowy gram cukru, przy przekroczeniu 5 gramów na 100 ml napoju.
Co więcej, koszty poniosą także producenci napojów energetycznych. Ustawa zakłada, że za każdy litr napoju z dodatkiem substancji takich, jak kofeina czy tauryna będzie trzeba dopłacić 10 groszy.
Opłata za alkohol do 300 ml w ramach opłaty cukrowej
Zgodnie z ustawą producenci napojów alkoholowych, nieprzekraczających 300 ml objętości, będą musieli ponieść koszty w wysokości 25 zł za litr 100 proc. alkoholu. W praktyce za 200 ml butelkę 40 proc. alkoholu, producent będzie musiał dopłacić 2 zł.
Co podatek cukrowy oznacza dla konsumentów?
W praktyce dodatkowe koszty dla producentów wiążą się z podsieniem cen produktów w sklepach. Jak mówili jeszcze w lutym przedstawiciele Coca-Coli w rozmowie z "Rzeczpospolitą", wprowadzenie podatku cukrowego może spowodować wzrost cen słodkich napojów co najmniej o połowę, a w przypadku najtańszych marek nawet o 100 proc.
Podatek cukrowy zasili NFZ?
Jak wynika z ustawy, producenci, którzy nie zapłacą podatku, muszą liczyć się z opłatą sankcyjną, która będzie nakładana przez skarbówkę. Pieniądze, zarówno z zapłaconych podatków, jak i z kar, w większości zostaną przeznaczone na Narodowy Fundusz Zdrowia.
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
- To miejsce pod Poznaniem ma tragiczną historię. Nadal przyciąga osoby żądne wrażeń
- To miejsce w Poznaniu przez lata było kultowe. Wszyscy robili tu zakupy!
- Tak wyglądał Poznań w 2001 roku. Zobacz niezwykłe archiwalne zdjęcia!
- 30 zdjęć przedwojennego Poznania. Tak pięknie wyglądał!
- Mija 10 lat od powodzi w Poznaniu i Wielkopolsce
- Poznań kiedyś i dziś. Zobacz, jak zmieniło się miasto
