Tą sprawą żyje w Toruniu od weekendu wiele osób. Budzi kontrowersje z kilku różnych powodów. Stała się głośna za sprawą pokrzywdzonych torunianek, które wydarzenia opisały na bardzo popularnym forum ogłoszeniowym w Toruniu. Dołączając do opisu zdjęcie zatrzymanego przez policję mężczyzny oraz zrzut z ekranu jego telefonu komórkowego, na którym widać sms-y wymienione z żoną. "Zostałem zatrzymany za podglądanie" - pisał.
Mężczyzna skontaktował się z naszą redakcją. Przekazał, że cierpi na zaburzenia seksualne w postaci voyeuryzmu. Jest wstrząśnięty faktem upublicznienia w internecie jego wizerunku, naruszenia tajemnicy korespondencji i innych danych, które prowadziły w jego ocenie do samosądu.
Podglądacz w toruńskiej galerii Copernicus. Na razie ukarany za awanturnictwo mandatem
Torunianki opisały, jak wspomnianym mężczyzna podglądał (przynajmniej jedną z nich) w galerii Copernicus. Podziękowały pomocnej przy całej sprawie klientce oraz personelowi centrum handlowego. Według ich relacji mężczyzna prawdopodobnie też podglądane osoby fotografował lub nagrywał, ale zdążył to wykasować z telefonu komórkowego przed przyjazdem policji.
Do swojego posta na popularnym forum internetowym torunianki dodały wspomniane na wstępie zdjęcie wyprowadzanego z galerii mężczyzny oraz zdjęcie jego wymiany sms-ów z żoną. W dyskusji pod tym postem wzięło udział wiele osób. Internauci ujawnili dane personalne 60-latka oraz ulicę, na której mieszka. Ktoś dorzucił nawet zdjęcie torunianina, pobrane z jego facebookowego profilu. Odezwały się osoby twierdzące, że mężczyzna od dawna znany jest w Toruniu z podglądactwa w toaletach, nie tylko w placówkach handlowych.
Jak sprawa wygląda z perspektywy policji? Asp. Dominika Bocian, oficer prasowa KMP w Toruniu potwierdziła dziś (02.12) "Nowościom", że w miniony piątek policja została wezwana do centrum handlowego.
-Tam, według zgłoszenia, mężczyzna miał podglądać kobietę w toalecie dla klientów, w związku z czym został ujęty przez pracownika ochrony -przekazuje asp. Dominika Bocian. - Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającą (kobietę-przyp.red.) oraz awanturującego się, agresywnego i nietrzeźwego 60-latka.
Ujęty mężczyzna został przez policjantów doprowadzony do wytrzeźwienia. Następnego dnia funkcjonariusze nałożyli na niego mandaty karne w związku z niewykonywaniem poleceń, zakłóceniem porządku publicznego i używaniem słów wulgarnych w łącznej kwocie 1100 zł.
- Dodatkowo funkcjonariusze prowadzą czynności w sprawie o wykroczenie, w związku z nieobyczajnym wybrykiem, jakiego mógł się dopuścić 60-latek - przekazuje oficer prasowa. Potwierdzając "Nowościom", że chodzi m.in. właśnie o owo podglądanie w toalecie.
Blisko samosądu w internecie. Mężczyzna ma prawo pozwać za ujawnienie danych
Na popularnym internetowym forum ogłoszeniowym dla Torunia doszło do ujawnienia danych personalnych i wizerunku 60-latka. Było też blisko samosądu. W pewnym momencie jednak to sam mężczyzna się ujawnił - zamieszczając obszerny post, niepozbawiony silnych emocji, z konta facebookowego oznaczonego imieniem i nazwiskiem.
Kontaktując się z nami torunianin podnosił, że za piątkowe wykroczenie został już ukarany przez policję i że "nie można człowieka karać dwa razy za to samo". Wspominał o naruszeniu jego wizerunku (zdjęcie) i tajemnicy korespondencji z żoną, na dodatek zdobytej podstępem.
-Mężczyzna będzie miał prawo dochodzić satysfakcji na drodze sądowej - nie kryła w rozmowie z "Nowościami" asp. Dominika Bocian z KMP w Toruniu.
W poniedziałek rano wspomniany post i dyskusja internautów na popularnym forum ogłoszeniowym były już niedostępne. Prawdopodobnie zostały usunięte.
Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
