Podhale. Od września zmiany na kolei. Ani jeden pociąg nie dojedzie pod Giewont

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Zmiany w rozkładzie jazdy pociągów. Od września żaden pociąg nie dojedzie do Zakopanego – ani kursy dalekobieżne, ani także lokale połączenia. Kolejarze po wakacjach wracają do remontu linii kolejowej.

FLESZ - Kolejna próba oszustwa w sieci

od 16 lat

- Ekipy budowlane wrócą na tory od Suchej Beskidzkiej do Zakopanego. Tym samym od 1 września rozpocznie się kolejny etap inwestycji Polskich Linii Kolejowych na kolejowej „zakopiance”, która skróci czas jazdy do stolicy Tatr, zwiększy komfort podróżnych i bezpieczeństwo - informuje Dorota Szalacha z PKP PLK S.A.

Jak dodaje, za pociągi dalekobieżne na trasie Kraków - Zakopane i regionalne na trasie Sucha Beskidzka - Zakopane, wprowadzona zostanie zastępcza komunikacja autobusowa.

To oznacza, że zawieszone zostaną także kursy Podhalańskiej Kolei Regionalnej, która kursowała na trasie Zakopane-Nowy Targ. Często - szczególnie w roku szkolnym - korzystali z niej pracujący np. w Zakopanem, a mieszkający w Nowym Targu czy uczniowie. Teraz będą musieli się przesiąść na autobus. Ten jednak będzie mocno uzależniony od sytuacji na drogowej zakopiance.

Pociągi na tory wrócą dopiero na święta Bożego Narodzenia, a następnie na zimowe ferie. Wówczas przywrócone zostaną także bezpośrednie połączenia kolejowe na trasie Kraków-Zakopane.

Do tego czasu ekipy budowlane będą zajmowały się przebudową torów, sieci trakcyjnej oraz urządzeń sterowania ruchem kolejowym na stacjach i szlakach między Suchą Beskidzką a Chabówką i Zakopanem.

- Ważnym efektem będą kolejne przebudowane perony na przystankach w Bystrej Podhalańskiej i w Skawie Środkowej oraz na stacji Poronin - dodaje Dorota Szalacha.

Inwestycje PLK na trasie do Zakopanego realizowane są w ramach projektu „Prace na liniach nr 97, 98 ,99, na odcinku Skawina - Sucha Beskidzka - Chabówka - Zakopane”, na który przeznaczono ponad 1,1 mld zł. Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Zakończenie prac planowane jest w 2023 r.

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Edward
czy to znaczy, że jest to kontynuacja programu z dawnych lat "wygaszanie popytu" - w tym programie chodziło o zniechęcenie ludzi do jazdy koleją, a potem likwidowanie połączeń i zamykanie linii bo nikt nie jeździł. Podróż koleją to loteria, trzeba mieć dużo czasu, jakieś wiadro jakby toalety w pociągu uległy awarii i jakiś taki ogólny plan awaryjny, żeby nie utknąć gdzieś w Polsce w jakiejś absurdalnej sytuacji.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl