Podróżnik z Zielonej Góry przejechał rowerem przez Amerykę Płd. [ZDJĘCIA, WIDEO]

(kr)
- Teraz już wiem, że jestem jak karaluch, przetrwam wszystko - napisał podróżnik po dotarciu do celu wyprawy
- Teraz już wiem, że jestem jak karaluch, przetrwam wszystko - napisał podróżnik po dotarciu do celu wyprawy Stanisław Leszczyński
Stanisław Leszczyński z Zielonej Góry przejechał ponad 7 tys. km przez Amerykę Płd. Po czteromiesięcznej podróży rowerem wrócił szczęśliwie do domu.

Podróż Stanisława rozpoczęła się pod koniec października w La Paz. Ze stolicy Boliwii podróżnik, który na co dzień pracuje jako mechanik w sklepie Cyklomaniak w Zielonej Górze, wybrał się na południe.

Po drodze odwiedził trzy kraje (Boliwię, Chile i Argentynę) i po pokonaniu 7.362 km dotarł na skraj kontynentu do miejscowości Ushuaia na Ziemi Ognistej. Po drodze były pustkowia pampy, a także wysokie na niemal 5 tys. km andyjskie przełęcze. „Sam w to nie mogę uwierzyć. Udało się!” - pisał na koniec podróży.

- Teraz już wiem, że jestem jak karaluch, przetrwam wszystko, w każdych warunkach pogodowych i bytowych. Za rok na pewno znowu gdzieś wyruszę - to jego słowa, którymi przywitał kolegów z pracy, kiedy pojawił się w weekend w Cyklomaniaku.

O wyprawie zielonogórzanina przeczytasz więcej w środowym wydaniu plus.gazetalubuska.pl

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bajan
Większego wyczynu dokonała Marta Tajsiak z Kalna w powiecie Swidnica, która przejechała rowerem , od Alaski przez całą Amerykę Północną. W drugim etapie miała zamiar przejechać rowerem całą Amerykę Południową jednak ten etap musiała zakończyć w Kolumbi.
Wróć na i.pl Portal i.pl