Policjanci zgodnie z zapowiedzą nie pojawili się na pogrzebie ani na konińskim cmentarzu, na którym w czwartek został pochowany 21-letni Adam. W zeszłym tygodniu uciekał przed policjantem i został przez niego zastrzelony. Trwa wyjaśnianie, czy koniński policjant użył broni zgodnie z przepisami.
WIĘCEJ: Policjant zastrzelił Adama: zamieszki w Koninie, są zatrzymania
Śmierć 21-latka doprowadziła do demonstracji w Koninie. Pod adresem tamtejszej policji padły oskarżenia, że „zamordowała” Adama. Młodzi mieszkańcy miasta starli się z policjantami. Funkcjonariusze zostali obrzuceni kamieniami i butelkami. Zatrzymano kilka osób. Do niepokojów może dojść także podczas czwartkowego pogrzebu.
- Będziemy monitorować sytuację, ale mamy nadzieję, że nastroje się uspokoiły i efekt przyniosły również apele rodziny 21-latka o uszanowanie jego śmierci
– mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Pogrzeb 21-latka zastrzelonego przez policjanta: na cmentarzu funkcjonariuszy ma nie być
Policja, zgodnie z deklaracjami, nie pojawiła się na cmentarzu. JW razie niebezpiecznych sytuacji, była jednak w gotowości.
Sprawdź też:
Policja prowadzi własne postępowanie wyjaśniające okoliczności tragedii. Czeka na notatkę służbową policjanta, który oddał śmiertelny strzał. Każdy policjant, który użył broni, musi sporządzić taką notatkę. Na razie jednak wersja policjanta nie jest znana. Wciąż, jak poinformował policję jego adwokat, przebywa na oddziale psychiatrycznym jednego ze szpitali.
Zobacz relację z pogrzebu:
Pogrzeb 21-letniego Adama zastrzelonego przez policjanta w K...
Zobacz też: Konin: Policjant zastrzelił 21-latka. Znaczna część zdarzenia została nagrana przez monitoring
Śledztwo prowadzi również prokuratura. Przeniesiono je z Konina poza Wielkopolskę. Od niedawna sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi. Tuż po zdarzeniu policja sugerował, że 21-letni Adam najpierw uciekał przed policjantem, nie reagował na komendy, a w końcu miałby zaatakować policjanta nożyczkami. Dlatego miałby paść strzał. Sugerowano też, że zastrzelony Adam handlował narkotykami.
Czytaj więcej: Będą zarzuty dla policjanta, który zastrzelił 21-latka? Tego chce rodzina ofiary
Jednak z otoczenia 21-latka oraz z relacji świadków wyłania się inny obraz. Adam, gdy nadeszli policjanci, akurat handlował częściami do e-papierosów. Zaczął uciekać przed policją, bo mógł bać się zatrzymania w innej sprawie. Niedawno wraz ze znajomymi „wymierzył sprawiedliwość” sprawcom pobicia jego ojca i być może uznał, że policjanci przyszli po niego właśnie ws. pobicia. To czy policjant przekroczył uprawnienia i oddał strzał bezpodstawnie, wyjaśni śledztwo.
ZOBACZ TEŻ:
Najgłośniejsze sprawy kryminalne w Wielkopolsce. Nie tylko ś...
Sprawdź też:
