Potrzebę usuwania z przestrzeni publicznej pomników propagujących komunizm widzi 43 proc. badanych, jedynie 10 procent z nich uważa to za zdecydowanie niepotrzebne. Z kolei blisko połowa badanych - 45 procent - dobrze ocenia działania Instytutu Pamięci Narodowej związane z demontażem komunistycznych obiektów propagandowych lub innych miejsc poświęconych Armii Czerwonej, które są na terenie Polski. Jedynie 8 proc. badanych zdecydowanie źle oceniło działania IPN.
Po apelu prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego z 4 marca, z pozostałych w Polsce 60 komunistycznych obiektów propagandowych do połowy listopada zdemontowano 25, a usunięcie kolejnych jest w planach.
Demontaż pomników wdzięczności także w innych państwach
Działania IPN w zakresie dekomunizacji nie są odosobnione i zapoczątkowały podobne inicjatywy w innych krajach. Po napaści Rosji na Ukrainę wiele państw, zwłaszcza kraje bałtyckie, zdecydowało, że sprawę demontażu tzw. pomników wdzięczności należy doprowadzić do końca. Rząd w Estonii zapowiedział, że zostanie usuniętych aż 400 pomników. Rząd łotewski w lipcu 2022 r. wydał pozwolenie na usunięcie 69 pomników i tablic pamiątkowych, gloryfikujących Armię Czerwoną. Podobne działania podjęła również Litwa, która obecnie usuwa pomniki sowieckie.
Źródło: Polskie Radio 24

dś