Wypadek w Drzewiczu
W naszych rejonach bardzo często drogi prowadzą przez las - w wielu miejscach widzimy też znaki ostrzegające przed zwierzętami mającymi swoje szlaki na naszej trasie. Nie są one stawiane bez powodu - wypadki z udziałem leśnych zwierząt, takich jak dziki czy sarny, niestety zdarzają się często.
Do wypadku, którego pośrednią przyczyną było wybieganie zwierzyny leśnej na drodze, doszło w poniedziałek rano w Drzewiczu w gminie Chojnice, w sąsiedztwie Parku Narodowego Bory Tucholskie. 23-latek kierujący samochodem osobowym uderzył tam w drzewo. Chojniccy policjanci ustalili, że stało się tak właśnie po próbie ominięcia dużego zwierzęcia leśnego.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 23-letni kierowca kia, jadąc w kierunku miejscowości Wielkie Chełmy, chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. 23-latek był trzeźwy, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala - relacjonuje chojnicka policja.
Wypadek w Drzewiczu
Policjanci apelują do wszystkich kierowców, by zachowali szczególną czujność, jadąc przez las - zwłaszcza przez duże kompleksy leśne, których w naszych rejonach nie brakuje. Zwierzęta bywają nieprzewidywalne, a my także nie zawsze możemy przewidzieć własną reakcję. Dlatego najlepiej dla własnego bezpieczeństwa na terenie leśnym nieco zdjąć nogę z gazu.
RAPORT DROGOWY TRÓJMIASTO I POMORZE
Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych o utrudnieniach. Czekamy na informacje, zdjęcia i wideo!
- Przyślij je na adres [email protected]
- Wyślij za pomocą naszego Facebooka: Dziennik Bałtycki
Bądź na bieżąco - dołącz do grupy na Facebooku:

