Spis treści
8-latek w rękach policji
Zaledwie 8 lat ma chłopiec, który został przyłapany we Wrocławiu podczas włamania. Wszedł do mieszkania sąsiada przez drzwi balkonowe. Łupem dziecka padły m.in. zabawki, pieniądze i sprzęt elektroniczny. Jak przekazali policjanci, inspiracją dla niego były filmy obejrzane w internecie.
Do zdarzenia doszło na wrocławskim Śródmieściu. Policjantów wezwał do tej wyjątkowej interwencji jeden z sąsiadów, który był świadkiem włamania.
"Łupem chłopca padły zabawki, pieniądze, sprzęt elektroniczny, a do mieszkania małoletni sprawca dostał się przez drzwi balkonowe. Podczas gdy włamywacz wynosił skradzione rzeczy, został przyłapany przez jednego z sąsiadów" - przekazała st. asp. Aleksandra Freus z KMP we Wrocławiu.
Za dużo filmów
Jak przekazała policjantka, chłopiec inspirował się filmami obejrzanymi w internecie.
"Bardzo zdziwieni całą sytuacją byli opiekunowie dziecka. Najpewniej nie mieli pojęcia o tym, na jaki pomysł wpadł ich syn" - przekazała policjantka.
Ośmiolatek przed sądem rodzinnym
Zgodnie z procedurą sprawą 8-latka zajmie się teraz sąd rodzinny. Odpowiedzialność karną nieletnich w Polsce reguluje Ustawa z dnia 26 października 1982 r o postępowaniu w sprawach nieletnich, a także Kodeks karny, Kodeks rodzinny i opiekuńczy.
"Gdy nieletni popełnia czyn niedozwolony przed ukończeniem 13 roku życia – takie osoby nie mają jeszcze zdolności prawnej. Sąd potraktuje popełnienie takiego czynu jako przejaw demoralizacji nieletniego i może stosować środki na podstawie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Zasady odpowiedzialności za czyny niedozwolone może też regulować Kodeks cywilny – jeśli małoletni wyrządzi komuś szkodę odpowiedzialność za jego czyny może ponieść jego opiekun prawny" - czytamy na stronie KPP Szamotuły.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: