Tragiczny wypadek, w wyniku którego śmierć poniósł 14-letni Franciszek miał miejsce 11 grudnia 2023 r. Chłopiec został potrącony na przejściu dla pieszych pod internatem we Wrocławiu, w którym mieszkał. Doznał poważnego urazu rdzenia kręgowego i miał obrzęk mózgu. Rodzice młodego piłkarza zbierali na intensywną rehabilitację dla dziecka. Niestety, mimo że z każdym dniem nastolatek czuł się coraz lepiej, nie udało się go uratować. Po skomplikowanym, długim leczeniu, zmarł w wyniku powikłań 7 kwietnia 2024 r.
O spowodowanie wypadku oskarżony został 76-letni Kazimierz S. Prokuratura w akcie oskarżenia wskazuje, że jadąc ul. Toruńską w kierunku al. Kromera poruszał się zbyt szybko przed przejściem dla pieszych.
- Nie zachował szczególnej ostrożności polegającej na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu swojego zachowania do panujących warunków i sytuacji zmieniającej się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie oraz właściwą obserwację przedpola jazdy i rejonu wyznaczonego przejścia dla pieszych. Wskutek czego potrącił przechodzącego przez przejście małoletniego Franciszka T., zawodnika Akademii U14 Śląska Wrocław – przekazuje prokurator Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Podejrzany Kazimierz S. nie przyznał się do zarzuconego mu czynu. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
