Po 6 latach, mieszkaniec Kwidzyna, doczekał się sprawiedliwości. Sąd Rejonowy w Malborku, a potem także Sąd Okręgowy w Gdańsku, uznał dwóch funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie za winnych przekroczenia uprawnień, a mówiąc prościej, pobicia go. Orzekł wobec nich kary czterech lat zakazu noszenia policyjnego munduru, wyroki roku pozbawienia wolności i zawieszeniu na trzy lata, grzywny i zwrot kosztów procesu. Wyrok jest prawomocny.
Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 stycznia 2013 roku. Wedle relacji pokrzywdzonego, tamtej nocy, zatrzymał go nieoznakowany samochód policji. Jeden z funkcjonariuszy miał mu nakazać, by wsiadł do środka. Co było przyczyną interwencji? Jak mówi dziś pokrzywdzony, ściął przejście dla pieszych. W aktach sprawy dotyczącej naruszenia nietykalności cielesnej i znieważanie funkcjonariuszy, czytamy o miejscu niedozwolonym. Mężczyzna zignorował wezwanie funkcjonariusza. Sytuacja powtórzyła się jeszcze raz. W końcu, jak tłumaczy, z auta wysiadło dwóch policjantów, którzy zaczęli go bić, kopać i uderzać jego głową o chodnik.
W wyroku Sądu Rejonowego w Malborku, który został podtrzymany w całości przez sąd drugiej instancji, czytamy: „Działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz działając wspólnie i w porozumieniu jako funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie, pełniąc służbę patrolową (...) na terenie miasta Kwidzyna, przekroczyli swoje uprawnienia w ten sposób, że w trakcie podjętej interwencji wobec idącego ulicą Chopina (...) bezpodstawnie użyli wobec niego przemocy, to jest przewrócili na ziemię, bili rękoma i kopali po całym ciele, uderzali głową w podłoże, a następnie bezpośrednio po przewiezieniu do KPP w Kwidzynie, na korytarzu budynku działając wspólnie i w porozumieniu z nieustalonymi osobami, ponownie bezpodstawnie użyli przemocy (...) poprzez przewrócenie go na podłogę, uderzanie rękoma po całym ciele, kopanie, wykręcanie rąk i nóg (...)”.
Jak ustalił sąd, działania mundurowych spowodowały u mężczyzny szereg obrażeń, w tym m.in. krwiaki, obrzęki, otarcia i zadrapania.
- Obaj funkcjonariusze zostali zwolnieni ze służby w policji - informuje sierż. sztab. Ann Filar, rzeczniczka prasowa kwidzyńskiej policji.
Szarpali i popychali staruszkę. Policjanci usłyszeli wyroki w zawieszeniu
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: