W nocy uwagę policyjnego patrolu przykuł mężczyzna, który szedł ul. Ratuszową w Przemyślu niosąc sporych rozmiarów telewizor.
- Zachowywał się niespokojnie. Nie potrafił wyjaśnić, skąd ma telewizor. Funkcjonariusze zauważyli, że nie było przy nim kabla zasilającego. Mężczyzna kilkakrotnie zmieniał wersję dotyczącą pochodzenia telewizora, nie potrafił wskazać od kogo go otrzymał. Mówił też, że znalazł go na śmietnisku - relacjonuje sierż. szt. Marta Fac z KMP w Przemyślu.
W trakcie przeszukania, przy 39-latku z Przemyśla ujawniono dwa woreczki foliowe, w których był kryształ i biały proszek.
- W tym momencie 39-latek stał się bardzo agresywny i nie podporządkowywał się poleceniom wydawanym przez funkcjonariuszy. Przemyślanin został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Zawartość woreczków została poddana badaniu. Testy potwierdziły, że biały proszek zawiera amfetaminę, natomiast skład białego kryształu będzie można potwierdzić w specjalistycznych badaniach - dodaje sierż. szt. Fac.
Funkcjonariusze przeszukali pomieszczenia, gdzie mieszka mężczyzna. Znaleźli tam marihuanę. 39-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Po przesłuchaniu został zwolniony. Policjanci zwrócili mu telewizor, gdy potwierdzili, że otrzymał go w prezencie od znajomego.
WIADOMOŚCI Z PRZEMYŚLA:
Jest pierwszy kandydat na prezydenta Przemyśla
Pod Przemyślem rozbudowuje się Wioska Fantasy [ZDJĘCIA]
Ukraiński kierowca zginął przed granicą w Medyce
Zobacz także: Amfetamina za niemal pół miliona złotych w bagażniku BMW. Kierowca wpadł przypadkiem