Funkcjonariusz z Wrocławia wracający po służbie do domu był świadkiem wypadku drogowego. Natychmiast połączył się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego i przekazywał informacje o stanie osób poszkodowanych. Najciężej rannemu mężczyźnie, zatamował silne krwawienie.
Do wypadku doszło na drodze Wrocław-Jelcz-Laskowice. Funkcjonariusz wracający ze służby do domu natychmiast zatrzymał swoje auto i zabezpieczył miejsce zdarzenia. Sprawdzając stan osób poszkodowanych ustalił, że wszyscy uczestnicy wypadku są przytomni, ale krwawią, mają urazy twarzy i bóle w klatce piersiowej. Najciężej ranny mężczyzna był zakleszczony w samochodzie.
- Policjant natychmiast zawiadomił służby ratunkowe i zaczął udzielać pomocy rannym. Zatamował silny krwotok kierowcy i okrył go folią termiczną, chroniąc przed wychłodzeniem. Chwilę później na miejsce przyjechali ratownicy medyczni, straż pożarna oraz policjanci ruchu drogowego - informuje nadkom. Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.