Polsat Boxing Night: Noc Zemsty
Walka główna: Tomasz Adamek - Joey Abel
Walka Adamka z Abellem to danie główne gali bokserskiej, jednak sobotni wieczór w Częstochowie będzie po brzegi wypełniony walkami.
POLSAT SPORT BOXING NIGHT ONLINE STREAM
Tomasz Adamek Polsat Boxing Night CZAS ZEMSTY TRANSMISJA

Polsat Boxing Night PROGRAM
Pierwsza zaplanowana jest już na 18.05. Bramy Hali Sportowej Częstochowa zostaną otwarte już o 16.30. Organizatorzy chwalą się, że mają już niemal komplet. Kogo zobaczymy jeszcze w ringu podczas gali? Sobotniego wieczoru wystąpią także m.in. Mateusz Masternak i Youri Kalenga, Ewa Brodnicka i Sarah Pucek, Adam Balski i Denis Graczew. Nie zabraknie też częstochowianina Roberta Parzęczewskiego, który zmierzy się z Timem Croninem.
Polsat Boxing Night GDZIE OGLĄDAĆ
Gdzie oglądać walkę Adamka i całą galę? Transmisja będzie dostępna tylko w usłudze w usłudze Pay-Per-View.
Adamek gotowy na wygraną
Podczas czwartkowej konferencji prasowej zawodnicy zaprezentowali się dziennikarzom i kibicom. To była też okazja do spojrzenia sobie, w przypadku niektórych, po raz pierwszy w oczy. Zawodnicy podzielili się także swoimi nadziejami względem walk.
- Boksem nie wolno się bawić, trzeba walczyć od pierwszego gongu do końca, bo inaczej można polec jak na wojnie. Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku. Jestem zdrowy - mówił Tomasz Adamek, który może się pochwalić świetnym przygotowaniem podczas treningów w Szklarskiej Porębie. - Adamek może wygrać z każdym. Zrobię wszystko, żeby oszukać przeciwnika, wygrać walkę i wrócić cały i zdrowy do domu - mówił "Góral".
Bokser został także zapytany o to, czy boi się przeciwnika.– Boję się tylko Pana Boga i trochę żony. Dla mnie to są wyzwania. Jeżeli mam jeszcze w tym biznesie być, to po to by w walkach zwyciężać i iść do przodu - dodał były mistrz świata dwóch kategorii wagowych. Adamek wyraził także radość z tego, że znów gra pod Jasną Górą. – Byliśmy wczoraj na Apelu. Koledzy byli ze mną. Muszą chodzić, bo z Adamkiem wszyscy chodzą do kościoła. Bardzo fajnie, że jestem tu ponownie i mam nadzieję, że nie będzie to ostatnie spotkanie – podsumował swój pobyt w Częstochowie Adamek.
Z kolei sobotni przeciwnik naszego rodaka szykuje się na świetną walkę i także liczy na zwycięstwo. – Dziękuję za możliwość bycia tutaj. Dla mnie to ważny mecz. Uważam, ze jestem w odpowiednim miejscu i czasie. Chcę pokazać doskonałą walkę i to jest najważniejsze – mówił Joey Abell.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Sport i rekreacja w nowym Parku Wodnym w Tychach