- Gdyby Polska odwołała sie od wyroku, który zapadł 20 września ub.roku przed ETPCz w Strasburgu, nie zyskałby on statusu prawomocnego - tłumaczy mec. Tomasz Snarski, który udzielał stałej pomocy prawnej Małgorzacie Rybickiej i Ewie Solskiej, wdowom Aramie Rybickim i Leszku Solskim.
Ekshumacja Arkadiusza Rybickiego na gdańskim Srebrzysku. Pro...
Skarga wniesiona za pośrednictwem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka do Trybunału w Strasburgu dotyczyła przymusowej ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej, przeprowadzonej mimo sprzeciwu części rodzin. Podkreślały one, że ekshumacje będą naruszać ich prawo do kultu pamięci o zmarłych bliskich oraz prawo do prywatności.Mimo braku decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, do którego rodziny wniosły skargę na decyzję prokuratury i przy milczeniu Trybunału Konstytucyjnego, któremu sędziowie zadali pytanie o prawo bliskich do sprzeciwu wobec działań śledczych, prokuratura zadecydowała o wydobyciu z grobów szczątków zmarłych.
Wobec wyczerpania możliwości prawnych w Polsce, rodziny wystąpiły więc do ETPCz, gdzie sprawą zajęto się w ramach Programu Spraw Precedensowych. We wrześniu ub. roku zapadł precedensowy wyrok, wskazujący na jednoznaczną winę państwa polskiego, które naruszyło art. 8 Konwencji Praw Człowieka, gwarantujący prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz nakazujący wypłatę po 16 tys. euro odszkodowania skarżącym rodzinom.
Ekshumacja Arkadiusza Rybickiego na Srebrzysku. Protest rodziny i przyjaciół Arama przed bramą cmentarza [14.05.2018]
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: