Polska spadła z Dywizji A Ligi Narodów a Zieliński mówi tak: Idziemy w dobrą stronę

Zbigniew Czyż
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Gdybyśmy zachowali więcej spokoju to byśmy wygrali ze Szkocją i inaczej rozmawiali. Ale jestem spokojny o tę drużynę, choć martwią stracone gole. Za dużo w tych rozgrywkach ich straciliśmy i to jest do poprawy - powiedział po meczu Polska-Szkocja (1-2) w Lidze Narodów Piotr Zieliński, pomocnik reprezentacji Polski.

Porażka ze Szkocją i spadek z Dywizji A Ligi Narodów. W fatalnym stylu reprezentacja Polski kończy ten rok.
Gdybyśmy zachowali więcej spokoju to byśmy wygrali i inaczej rozmawiali. Ale jestem spokojny o tę drużynę, choć martwią stracone gole, za dużo w tych rozgrywkach ich straciliśmy i to jest do poprawy. Długimi momentami w meczu ze Szkocją pokazywaliśmy, że potrafimy rozgrywać fajne akcje, mogliśmy zdobyć nawet sześć bramek.

Czy ma pan wrażenie, że w ostatnich miesiącach w Lidze Narodów reprezentacja zrobiła postęp w porównaniu z tym, co prezentowała na Euro?
Mam wrażenie, że tak. W meczu ze Szkocją było dużo takich sytuacji, które mogły skończyć się bramką. Stwarzamy je, ale trzeba je wykańczać, żeby wyniki były dla nas korzystne.

W całych rozgrywkach straciliście jednak aż szesnaście goli, to chyba musi martwić?
Na pewno. Za dużo ich straciliśmy. Uważam, że mamy dobrze skonstruowaną drużynę, obrońców też na dobrym poziomie i trzeba im pomóc. Każda formacja, zaczynając od bramkarza, poprzez obronę, pomoc i atak musi lepiej bronić. Atakujemy, możemy strzelić gola, a później dwa podania, drużyna przeciwna jest pod naszą szesnastką i może zdobyć bramki. Musimy to poprawić. Po stracie piłki trzeba agresywnie na nią iść i szukać odbioru na połowie przeciwnika.

Bilans ostatnich dziewięciu meczów jest wręcz zatrważający, bo to jest aż sześć porażek, dwa remisy i tylko jedna wygrana na wyjeździe ze Szkocją.
Chcieliśmy wygrywać i mam nadzieję, że zwycięstwa przyjdą w przyszłym roku w eliminacjach do mistrzostw świata. Damy z siebie wszystko, aby się w nich zaprezentować lepiej. Myślę, że spotkania z naszym udziałem będą inaczej wyglądały inaczej i punkty będziemy zdobywać.

Na konferencji prasowej po meczu selekcjoner Michał Probierz powiedział, że kadra idzie w dobrym kierunku, czy zgodzi się pan z tą opinią?
Tak choć na pewno musimy jeszcze więcej dawać od siebie, być bardziej uważnym i skoncentrowanym oraz czuć ważne momenty podczas meczu. Ze Szkocją straciliśmy bramkę praktycznie w ostatniej akcji, a remis dawał nam utrzymanie. Jako cały zespół bierzemy za to odpowiedzialność bo tak bramek nie można tracić. Na pewno gramy lepiej w ofensywie co było widać chociażby w spotkaniu na wyjeździe z Portugalią (1-5 przyp. red).

Na czym opiera pan swój optymizm, skoro po ostatnich meczach o niego trudno?
Jesteśmy drużyną, która wierzy w swoje umiejętności i w to, że wszystko się odmieni. Gdybyśmy mieli trochę więcej szczęścia, rozmawialibyśmy o innym wyniku ze Szkocją. Mogło być 4:2, 6:2 lub 5:3. Powinniśmy wygrać to spotkanie.

Jak podsumuje pan całą tegoroczną edycję Ligi Narodów w wykonaniu reprezentacji?
Graliśmy z bardzo dobrymi reprezentacjami i myślę, że te mecze pomogą nam, aby grać w przyszłym roku na jeszcze lepszym poziomie i przede wszystkim zakwalifikować się na mundial.

Reprezentacji nie brakuje stabilizacji? Praktycznie w każdym meczu w tym roku graliście w innym składzie.
Ale gdzie mamy sprawdzać młodych zawodników jak nie w Lidze Narodów? Mam nadzieję, że w kluczowych spotkaniach będą grać wszyscy najlepsi. Wtedy nie będziemy mogli sobie już pozwolić na błędy. Każdy z nas musi grać w klubie, utrzymywać odpowiedni poziom, aby grać w kadrze.

Rozmawiał i notował Zbigniew Czyż

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
To Ja
Miła to i tania rzecz w telewizji ujrzeć mecz,

Słyszę krzyki mojej pani: - nasi grają ze Szkotami!

Pędzę wtedy, to zmaganie chcąc obejrzeć na ekranie,

A tam sprawozdawca grzmi: Nasi mają więcej z gry!

Zdanie to nic nie oznacza, naszych leją w rytmie cza-cza,

Przez plac jadą jak po stole i ładują Polsce gole.

Ale po co ronić łzy? Nasi mają więcej z gry!

Ktoś wyjaśnił, że ta dziwność ma określić ich aktywność,

Że w grze wprawdzie są do kitu, ale więcej mają sznytu,

Większy fajer, większa faja, choć ich leją pięć do jaja!

Ale radość, hi hi hi! Nasi mają więcej z gry!

Gdyby - losu zarządzeniem - Chopin grał z Dreptakiem Heniem

W dwa Bechsteiny w jednej sali i by obaj naraz grali,

A ten Chopin smukłą ręką nostalgicznie, ślicznie, cienko,

A ten Henio głośno, basem, pięścią raz, a raz obcasem,

Sprawozdawca krzyknąłby: - On ma dużo więcej z gry!!!

Co nie znaczy, że jest lepszy, bo w zasadzie – pardon, [wulgaryzm]y.

Ale szybciej, ale głośniej, efektowniej i radośniej.

Bowiem u nas proszę panów kwitnie kult bałaganu,

Wrzasku, blasku i zamętu, lataniny i tętętu,

Innym lepiej! Ale my, mamy dużo więcej z gry!!!
S
Slow
Akurat ciebie zielinski wyj....ebalbym 1go z reprezentacji. Jak długo będziecie szli w "dobrą stronę "??
T
Tomasz
19 listopada, 11:47, jest coraz lepiej:

POlacy ,keep smiling,może zrzutka narodowa dla wieeelkich piłkarzy,tak ładnie hymn śpiewają.Poświęcają się dla nas ,a życie drogie.Polacy nic sie nie stało

Cały skorumpowany, betonowy zarząd PZPN od dekad funkcjonuje jak mafijna struktura, kontynuując swoje działania nieprzerwanie od czasów PZPR. Ten zarząd powinien zostać gruntownie wymieniony już ponad 30 lat temu! Natychmiast należy wprowadzić zarząd komisaryczny i oczyścić PZPN z patologii!

To nie piłkarze są winni obecnego poziomu gry – odpowiada za to całkowicie niewydolny system szkoleniowy, którym zarządzają najwyższe władze PZPN. Ich działania oparte na mafijnych schematach prowadzą do katastrofalnego stanu polskiej piłki, od drużyn młodzieżowych po reprezentację narodową. Dość tolerowania tej degradacji – czas na radykalne zmiany!

j
jest coraz lepiej
POlacy ,keep smiling,może zrzutka narodowa dla wieeelkich piłkarzy,tak ładnie hymn śpiewają.Poświęcają się dla nas ,a życie drogie.Polacy nic sie nie stało
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl