W 2019 roku w Polsce nie kupimy papierosów? Polska Izba Handlu alarmuje
PIH jeszcze w styczniu alarmowała, że nowe regulacje wymagają zarejestrowania ponad 100 000 punktów sprzedaży detalicznej. Jest to ogromne wyzwanie techniczne i komunikacyjne, które wymaga przepisów prawnych. - Bez nich istnieje realne ryzyko, że po 20 maja 2019 r. sprzedaż wyrobów tytoniowych w punktach detalicznych będzie niemożliwa - alarmowała Polska Izba Handlu
Problem tkwi w tym, że - zgodnie z unijnymi nakazami - do 20 maja musimy wdrożyć system Track&Trace, czyli śledzenia ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych.
- Znaczące opóźnienia w procedowaniu nowelizacji ustawy tytoniowej powodują, że dostosowanie w wyznaczonym przez UE terminie do nowych regulacji będzie znacząco utrudnione. Dla wszystkich uczestników rynku biorących udział w obrocie wyrobami tytoniowymi wdrożenie systemu Track & Trace oznacza całkowitą modyfikację dotychczasowej działalności operacyjnej, zbudowanie nowych systemów informatycznych, zaopatrzenie się w niezbędny sprzęt oraz przeszkolenie pracowników – mówił Maciej Ptaszyński, dyrektor Polskiej Izby Handlu.
Postarza, niszczy zdrowie i wygląd. Oto 9 przerażających sku...
Papierosów nie kupimy? Klienci komentują
Zapowiedź braku możliwości kupienia papierosów spotkała się z gorącymi komentarzami na Facebooku Dziennika Zachodniego.
Aneta Raczek: Proponuję również: bez cukru, bez tłuszczu, bez gazu, bez piwa, bez wina, itp. itd.... W końcu każdemu coś szkodzi, to dlaczego tego nie wykluczyć?
Grzegorz Cieslik: Oni chyba naprawdę chcą żółtych kamizelek w Warszawie.
Katarzyna Charko: Rozwinie się czarny rynek. A kto pali to i tak papierosy zdobędzie bez względu na cenę.
Wyroby tytoniowe w około 80 proc. sklepów stanowią od 15 do 40 proc. obrotu. Opóźnienie we wdrażaniu systemu Track & Trace w Polsce może doprowadzić do destabilizacji legalnego rynku wyrobów tytoniowych, który w ostatnim czasie z trudem udało się odbudować, m. in. dzięki ograniczeniu szarej strefy przez służby państwowe - czytamy w komunikacie PIH.
Zaburzenie tej gałęzi gospodarki może spowodować straty dla handlu i budżetu państwa (każdego roku wpływa do niego ponad 25 mld zł z tytułu podatków od wyrobów tytoniowych).
Polską Izbę Handlową niepokoi również wskazanie w projekcie ustawy konieczności poddania jej notyfikacji, co oznacza, że prace mogą się wydłużyć o 6 miesięcy.
Zgodnie z dyrektywą UE system musi działać od 20 maja 2019 roku.
PIH zwracał się także z postulatem zmian w nowelizowanej ustawie i wprowadzenie konkretnie zdefiniowaniach przepisów dotyczących możliwości udzielania informacji w punktach sprzedaży o obniżonej szkodliwości wyrobów alternatywnych.
O co chodzi?
Brak gotowych przepisów oznacza, że cały system dystrybucji legalnych papierosów będzie zastopowany. A to oznacza, że po 20 maja 2019 r., sprzedaż wyrobów tytoniowych w punktach detalicznych będzie niemożliwa.
Projekt ustawy pojawił się na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego w kwietniu 2018 roku, a Sejm rozpatrzył go dopiero po 15 miesiącach, czyli w lutym 2019 roku. Projekt nadal czeka na akceptację Senatu, a następnie na podpis Prezydenta i publikację. Przedsiębiorcy czekają przede wszystkim na rozporządzenia wykonawcze Ministra Finansów wyznaczające Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych S.A. jako operatora systemu i emitenta kodów. Dopiero wtedy możliwe będzie rozpoczęcie rejestracji ponad 100 tys podmiotów oraz uruchomienie systemu.
- Sytuacja z system Track&Trace jest dość kuriozalna. Próbowałem się dowiedzieć, czemu ma to służyć i jakie korzyści publiczne będą z tego tytułu i mi się to nie udało. Pochodzę ze wschodu, gdzie akcyza na papierosy się nie przyjęła i mogę państwa zapewnić, że z powodu działania tego systemu szara strefa nie zmniejszy się nawet o jedną paczkę - mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
W przypadku niewyznaczenia do 6 maja br. przez ministra finansów polskiego operatora systemu, ster przejmie Komisja Europejska, która za nas zdecyduje, kto będzie rejestrował przedsiębiorców i sprzedawał im unikalne kody. Może więc się okazać, że zyski z działania systemu zamiast do spółki skarbu państwa, czyli PWPW SA, trafią do np. drukarni innego kraju członkowskiego.
- Od 20 maja system ma płynnie działać, ponieważ nie ma żadnego okresu przejściowego, więc wraz z wystąpieniem błędów, automatycznie pojawią się kary - dodaje Ptaszyński.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
HIPOKRATES: Gala wręczenia nagród
