To efekt długotrwałej pracy operacyjnej policjantów kryminalnych – informuje rzecznik czeskiej policji por. Teresa Neubauerova.
Policyjna zasadzka zaczęła się od zatrzymania w Ostrużnej 51-letniego Czecha. W jego samochodzie policjanci znaleźli części domowego laboratorium, chemikalia i ponad 1,7 tys. tabletek zawierających pseudoefedrynę.
To z tej substancji domowymi sposobami można wyprodukować metamfetaminę.
Jak informuje Teresa Neubauerova, mężczyzna w różnych miejscach w rejonie przygranicznego Jesenika i Jawornika produkował narkotyki dla siebie i na sprzedaż. Lekarstwa z Polski przywoziły mu inne osoby.
Dzień później w mieszkaniu w Jeseniku policja bezpośrednio przy produkcji narkotyków zastała kolejne dwie osoby, w wieku 33 i 35 lat.
Zatrzymano też 49-letniego kierowcę, który woził swoim autem obu podejrzanych do Polski po pseudoefedrynę.
Z tą grupą związany był jeszcze 32-latek, u którego znaleziono 40 g gotowego narkotyku oraz kolejną, trzecią instalację do wyrobu pervetinu.
Leki na katar z pseudoefedryną w Polsce są sprzedawane bez recepty, choć obowiązuje zakaz sprzedaży więcej niż jednego opakowania.
Nielegalny eksport leków z pseudoefedryną (na katar i przeziębienie) do Czech trwa do wielu lat. W Polsce są one sprzedawane bez recept, w Czechach ich obrót jest ściśle ewidencjonowany.
Od dwóch lat w Polsce obowiązuje zakaz sprzedaży w aptece więcej niż jednego opakowania leku z tą substancją. Jak widać, nowy przepis nie zatrzymał nielegalnego eksportu.
Jak uzależniają dopalacze?