Jak wynika z Badania konsumenckiego dzieci i rodziców 2019, przeprowadzonego przez UKE, prawie połowa polskich nauczycieli korzysta z pomocy internetu na zajęciach, głównie z języków i matematyki. Zdaniem ekspertów znacznie zwiększa to ryzyko cyberataku na wrażliwe dane i systemy.
Zagrożenie to wzrosło również w związku z pospiesznie wprowadzanym w ostatnich miesiącach zdalnym nauczaniem. Polska nie jest wyjątkiem: już w ubiegłym roku w Wielkiej Brytanii ponad 75 proc. uczelni i szkół średnich doświadczyło zagrożeń takich jak phishing (podszywanie się pod inną osobę w celu wyłudzenia informacji) czy złośliwe oprogramowanie.
Na jakie formy cyberprzestępczości narażone są placówki oświatowe w Polsce? Co jest najsłabszym ogniwem systemu edukacji? Jak można poradzić sobie w tej sytuacji? - o tym przeczytacie w naszej galerii.
