W środę w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskim w Warszawie odbywa się Polsko–Ukraińskie Forum Gospodarcze z udziałem prezydentów Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełeńskiego.
- Wszyscy wiemy, że trwa wojna, a Ukraina dzielnie się broni. Kiedy ponad 400 dni temu Rosja na nią napadła, niewielu się spodziewało, że będzie się tak bohatersko bronić. Bohaterscy są obrońcy, bo bohaterski jest prezydent. Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy wspierają Ukrainę, wszystkim przedsiębiorcom. Wielu z was, nigdzie się tym nie chwaląc, wydało duże środki na pomoc Ukrainie, znam dziesiątki i setki takich akcji. Dziękuję - mówił Andrzej Duda podczas Polsko-Ukraińskiego Forum Gospodarczego.
Prezydent RP wspominał, że jeszcze przed wojną na rynku ukraińskim działało wiele polskich firm, a nad Wisłą interesy robiły firmy z Ukrainy. - Mimo wojny, obroty handlowe Polski i Ukrainy są rekordowe. Jesteśmy największym partnerem handlowym Ukrainy, a potencjał współpracy jest olbrzymi - mówił Andrzej Duda.
Głos zabrał także Wołodymyr Zełenski.
- Na drodze do Warszawy widziałem rano wiele ciężarówek jadących w stronę Ukrainy. Wygląda to optymistycznie. Wdzięczny jestem za każde pracujące przedsiębiorstwo, za każde miejsce pracy, które tworzy dobrobyt Ukrainy i Polski. Wszystkim, którzy wierzą w naszą teraźniejszość i przyszłość, bardzo dziękuję. Musimy pamiętać, że gdy jest stabilność gospodarcza, to jest też stabilność polityczna - podkreślał ukraiński prezydent.

mm