Inicjatywa budowy pomnika prof. Bartoszewskiego w Sopocie nabiera tempa. Właśnie zakończył się pierwszy etap konkursu na projekt monumentu. Z dziewięciu nadesłanych przez artystów prac, członkowie komisji wybrali cztery.

- Wybór był trudny, bo prace bardzo się od siebie różniły pod względem interpretacji. Zresztą od samego początku przyświecało nam założenie, że konkurs nie jest prowadzony na docelowy pomnik, tylko na pomysł, koncepcję. To nie było łatwe zadanie. Lokalizacja przyszłego pomnika jest dość trudna, teren narzuca różnego rodzaju ograniczenia, zarówno pod względem wielkości, jak i ciężaru monumentu. Na te czynniki zwracaliśmy uwagę w pierwszym etapie konkursu - mówi w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”
prof. Stanisław Gierada, przewodniczący komisji konkursowej.
Przypomnijmy, że pomnik prof. Bartoszewskiego stanąć ma przy skrzyżowaniu ulic Tadeusza Kościuszki i Fryderyka Chopina, przed budynkiem Sopot Centrum.
- Jeśli chodzi o prace, które zostały wybrane w pierwszym etapie, to część z nich posiada dość dobrze zrobiony portret prof. Bartoszewskiego, inne wyróżniają się świeżym pomysłem związanym ze szkłem i oświetleniem, a więc kombinacją bardzo współczesną, dwa projekty zakładają wyrzeźbienie samej postaci prof. Bartoszewskiego – opisuje dalej prof. Gierada.

Czytaj również: Kontrowersje wokół pomnika prof. Bartoszewskiego w Sopocie. Radni PiS go nie chcą
Drugi etap konkursu, który właśnie rusza, polega już na szczegółowym opracowaniu przez artystów detali przyszłego pomnika w skali 1:1. Z czterech wyłonionych do tej pory prac, wybrane zostaną dwie. Następnie, na temat obu projektów będą mogli za pośrednictwem ankiety internetowej wypowiedzieć się mieszkańcy Sopotu. Opracowanie, które zbierze więcej głosów, otrzyma dodatkowy punkt w głosowaniu sądu konkursowego.

Drugi etap konkursu potrwa do 14 grudnia. Z dwóch najlepszych projektów zostanie wybrany jeden, zwycięski, i na wiosnę przyszłego roku ruszy jego realizacja i budowa. Myślę, że nie będzie to ogromne założenie, bo pod terenem, na którym stanie pomnik, znajduje się garaż, więc konstrukcja nie może być ciężka, poza tym przestrzeń jest ograniczona, bo miejsce to jest bardzo ruchliwe, więc wielkościowo pomnik nie może być też za duży – podsumowuje prof. Gierada.
Szacuje się, że procedura konkursowa oraz realizacja zwycięskiej koncepcji pomnika pochłonie w sumie 240 tys. zł brutto. Koszt ten w całości zostanie pokryty ze środków pozyskanych w ramach zbiórki publicznej.
Zobacz także: Rondu w Sosnowcu nadano imię profesora Władysława Bartoszewskiego
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: