Spis treści
Ponad 10 tys. laptopów w magazynie
Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało niedawno, że program „Laptop dla ucznia”, który rozpoczął się w roku szkolnym 2023/2024, nie będzie kontynuowany. Powodem miało być niezabezpieczenie środków na ten cel.
Jak przekazał wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski w rozmowie z TVN24, do magazynu Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK) powróciło 10 tys. laptopów, które miały być przekazane czwartoklasistom.
– Bardzo boli mnie fakt, że w tym pośpiechu, w tym braku przygotowania, w ustawie o laptopach nie przewidziano, co można zrobić z tymi komputerami, które zostaną zwrócone – mówił Standerski, dodając, że nie zawsze szkoła potrzebowała tyle komputerów dla uczniów, ile zaraportowała. – Ktoś się przeniósł z jednej szkoły do drugiej, ktoś źle policzył uczniów. To się zdarza. I dlatego te laptopy wracały do magazynu. Wróciło ich ponad dziesięć tysięcy.
W ocenie wiceministra z laptopami nic można zrobić, ponieważ nie pozwala na to ustawa.
– Wchodzimy do hali magazynowej i widzimy półki z nowymi komputerami, jeszcze w opakowaniach. Dyrektorzy szkół do mnie piszą i mówią, że zostało im dziesięć laptopów do zwrotu i czy mogą je zatrzymać? Tłumaczą, że w sali informatycznej brakuje im pięciu laptopów, bo te, które są, to mają po piętnaście lat i do niczego się nie nadają. Nie możemy powiedzieć: „zgoda, zostawcie je sobie”. Nie, bo zgodnie z ustawą muszą wrócić. To marnotrawstwo – stwierdził.
Dariusz Standerski zdradził też, że ministerstwo planuje zmiany w ustawie, która – według niego – „była napisana na kolanie przez poprzednią władzę, bez przygotowania, bez konsultacji, bez ekspertyz”.
Zawiadomienie do prokuratury ws. programu
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało o złożeniu zawiadomienia do prokuratury ws. podejrzenia nieprawidłowości przy przygotowywaniu programu „Laptop dla ucznia”.
Do tych informacji odnieśli się także politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy byli odpowiedzialni za współtworzenie tego programu.
– Zawiadomienie do prokuratury, o którego szczegółach nic nie wiadomo, odbieram jako próbę odwrócenia uwagi od chaosu w Ministerstwie Cyfryzacji na starcie tej kadencji. Brak własnych pomysłów, brak realnych działań, kadrowa karuzela z jednodniowymi dyrektorami – to nie tak powinno wyglądać. Wiele osób, także tych, które nie głosowało na Prawo i Sprawiedliwość, gratulowało tego, co udało się osiągnąć w budowie cyfrowego państwa – przekazał Janusz Cieszyński, były minister cyfryzacji w mediach społecznościowych.
Fakty w sprawie zawiadomienia do prokuratury, które złożył w sprawie programu "Laptop dla Ucznia" @KGawkowski:
— Janusz Cieszyński (@jciesz) February 15, 2024
✅w ubiegłym roku to był największy tego typu przetarg w Europie,
✅umowy ramowe zostały podpisane z największymi polskimi dystrybutorami sprzętu,
✅dostarczono sprzęt…
Z kolei Przemysław Czarnek w rozmowie Polsat News powiedział: „Zmusimy was do zakupu laptopów dla czwartoklasistów” kierując te słowa do wiceminister edukacji Katarzyny Lubnauer.
