Popełnił samobójstwo podpalając się w garażu?

Beata Samulska
Blaszany garaż spłonął doszczętnie. Pomimo szybkiej reakcji służb, nie udało się uratować mężczyzny
Blaszany garaż spłonął doszczętnie. Pomimo szybkiej reakcji służb, nie udało się uratować mężczyzny Beata Samulska
63-letni Stanisław D. spłonął w blaszanym garażu przy ulicy Daszyńskiego 35 w Sycowie. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja i prokuratura. Z relacji świadków i sąsiadów oraz ratowników wynika, że mógł on popełnić samobójstwo oblewając się łatwopalną substancją i podpalając.

Do zdarzenia doszło 25 kwietnia około godziny 20. Pierwsza dym zobaczyła sąsiadka z budynku obok. - Mężczyzna miał jednak problemy, o których wspominał ostatnio, jakieś sprawy w sądzie - opowiadała nam kobieta. - Parę razy powtarzał, że się zabije, że powiesi się. Wielokrotnie problemy miał w związku z należącymi do niego trzema psami, które biegały po okolicy i były agresywne w stosunku do ludzi. Ostatnio otrzymał jakieś papiery i oświadczył ponoć żonie, że pójdzie się podpalić. Ponoć wyszedł z domu z takim zamiarem.

Stanisław D. wraz z żoną mieszkali na poddaszu domu wielorodzinnego przy ul. Daszyńskiego. Sąsiadka wspomina go jako człowieka dobrego i uczynnego. Nie inaczej mówią o nim inni sąsiedzi i dalsza rodzina, która pojawiła się na Daszyńskiego.

Garaż kupił Stanisławowi D. mąż sąsiadki, by mógł w nim trzymać drewno. - To biedni ludzie są, bez pracy, bezdzietni, wiedli skromne życie na poddaszu - opowiadają sąsiedzi.

- Byłam w domu, gdy usłyszałam huk dochodzący od strony garaży, ale myślałam, że pan Stanisław rąbie drewno - relacjonuje sąsiadka. - Tknięta złym przeczuciem wyjrzałam przez okno i zobaczyłam dym. Natychmiast wybiegłam przed dom. Nie sądziłam, że w garażu płonie człowiek. Kiedy zobaczyłam płomienie w garażu pana Stasia, zadzwoniłam na numer alarmowy i pobiegłam za garaż po szlauch, jednak był on za krótki i trudno było gasić pożar, trudno było podejść bliżej z wodą, bo był taki żar i tak ogromne płomienie. Wtedy ponoć ktoś usłyszał, jak mężczyzna z garażu woła o ratunek - relacjonuje.

Na numer alarmowy sąsiadka zadzwoniła o godzinie 20.16. Natychmiast przyjechały dwa wozy strażackie PSP. Na miejscu pojawił się zastępca komendanta powiatowego PSP w Oleśnicy. bryg. Andrzej Fischer. Ratownicy z pogotowia ratunkowego stwierdzili zgon mężczyzny. Czy oblał się łatwopalną cieczą? To prawdopodobne - mówili ratownicy, jednak okoliczności są wyjaśniane przez policję i prokuratora.

Gdzie szukać pomocy?

Kiedy dręczą nas myśli samobójcze, najlepiej jest porozmawiać z kimś zaufanym i poprosić wprost o pomoc. Można zadzwonić pod darmowy numer zaufania 116 111 (od poniedziałku do niedzieli w godzinach 12-2). Pod tym numerem pomoc znajdą dzieci i młodzież z problemami. Możesz zadzwonić, jeśli czujesz się samotny, potrzebujesz wsparcia i rozmowy z życzliwą osobą. Myśli samobójcze mogą się przytrafić każdemu, kto czuje, że przerastają go jego problemy i myśli, że nikt mu nie pomoże. Nie lekceważ swojego smutku i narastających problemów. Porozmawiaj z kimś, komu ufasz lub zadzwoń - dorośli 116 123 (od poniedziałku do niedzieli w godzinach 14-22, oprócz świąt). Można też zadzwonić pod całodobowy telefon zaufania: 815 346 060.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Popełnił samobójstwo podpalając się w garażu? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Stalin umarł w 1953r - rządził w Polsce przez 8 lat, a było to 65-lat temu. Jeśli wierzysz w w ducha Stalina dam CI radę- nie lękaj się. Bój się współczesnych ludzi, którzy robią Ci wodę z mózgu. Chcą żebyś myślała, że są prawi i sprawiedliwi- by okradać Cię z wszystkiego co masz.
s
skazańca
Niestety właśnie dlatego, że sądy są jakie są, a służby o stalinowskich tradycjach potrafią zaszczuć, to delikatniejsi lub załamani popełniają samobójstwa. I nie zależy to od PiSu, bo kasta nadludzi nie chce ustąpić i często wyżywa się na biednych osobach.
całkowitego podporządkowania sądownictwa PiSowi, zaostrzania prawa, tworzenia tzw. "silnego" państwa, wygląda na to, że ludzie wolą samobójstwo niż stanąć w obliczu pisowskiej sprawiedliwości. Takich spraw będzie coraz więcej.
P
Pawel
Za kazdym samobojstwem stoi jakas tragedia. Ja i moja zona jestesmy osobami niepelnosprawnymi, poruszamy sie na wozkach inwalidzkich. Tez myslimy o samobojstwie, bo starzejemy sie, stajemy sie jeszcze bardziej nieporadni, boimy sie, ze bedziemy zalezni od pomocy a raczej niemocy osob trzecich. Moja zona jest sparalizowana, ja jej tylko pomagam. Pani z Opieki Spolecznej w Walbrzychu zaoferowala nam pomoc w postaci ... broszurki informacyjnej, z ktorej nic konkretnego nie wynikalo. A co do Pana Stanislawa - trzeba uszanowac jego wybor, tylko szkoda, ze chlop tak sie nacierpial zanim umarl...
A
Anonymous
Za kazdym samobojstwem stoi jakas tragedia. Ja i moja zona jestesmy osobami niepelnosprawnymi, poruszamy sie na wozkach inwalidzkich. Tez myslimy o samobojstwie, bo starzejemy sie, stajemy sie jeszcze bardziej nie poradni, boimy sie, ze bedziemy zalezni od pomocy a raczej niemocy osob trzecich. Moja zona jest sparalizowana, ja jej tylko pomagam. Pani z Opieki Spolecznej w Walbrzychu zaoferowala nam pomoc w postaci ... broszurki informacyjnej, z ktorej nic konkretnego nie wynikalo. A co do Pana Stanislawa jego rodzina i najblizsi nie powinni sie obwiniac to byl wybor Pana Stanislawa i trzeba to uszanowac. Szkoda, ze chlop tak sie nacierpial zanim umarl...
P
P
Za kazdym samobojstwem stoi jakas tragedia. Ja i moja zona jestesmy osobami niepelnosprawnymi, poruszamy sie na wozkach inwalidzkich. Tez myslimy o samobojstwie, bo starzejemy sie, stajemy sie jeszcze bardziej nie poradni, boimy sie, ze bedziemy zalezni od pomocy a raczej niemocy osob trzecich. Moja zona jest sparalizowana, ja jej tylko pomagam. Pani z Opieki Spolecznej w Walbrzychu zaoferowala nam pomoc w postaci ... broszurki informacyjnej, z ktorej nic konkretnego nie wynikalo. A co do Pana Stanislawa jego rodzina i najblizsi nie powinni sie obwiniac to byl wybor Pana Stanislawa i trzeba to uszanowac. Szkoda, ze chlop tak sie nacierpial zanim umarl...
g
geograf
Jestem neutralny ale naprawdę wiele ostatnio dzieje się w okolicach Sycowa.
c
czytelnik
Samulska to stara raszpa. Pisze nierzetelne artykuł a jak już złapie temat to próbuje rozdmuchać sensacje. Ciekaw jestem czy ktoś coś o niej wie? może mąż alkoholik? Może puszczzalska córeczka,albo syn ćpun? Nie wierzę że jest czysta jak łza...
R
Robert Lewandowski
Samulska marna dziennikarzyno , czy musisz pisać dokładny numer zamieszkania tego nieszczęśnika? Czy takie informacje trzeba podawać na jaw?
G
Gość
Do tego doszliśmy po 30 latach "wolnej Polski".
Wróć na i.pl Portal i.pl