Zdjęcie biletomatu, na którym widać scenę z pornograficznego kanału redtube można znaleźć zarówno na Kwejku, jak i na stronie wykop.pl. Naszą redakcję poinformowali o tym w mailu internauci.
- Jeśli faktycznie ktoś jest w stanie dostać się do tego urządzenia i robić z nim co zechce to nie wygląda to dobrze, zwłaszcza, że wewnątrz są pieniądze - napisał do nas czytelnik.
O sprawę za pośrednictwem rzecznika rzeszowskiego ratusza zapytaliśmy Zarząd Transportu Miejskiego. Ten potwierdził, że treści pornograficzne pojawiły się tylko na jednym biletomacie przy ul. Dąbrowskiego w Rzeszowie. Po naszej interwencji zawiadomił też odpowiedzialną za inwestycję firmę.
- W środę przyjrzy się temu firma, która instalowała ten system. Wygląda to na włamanie więc sprawdzone zostaną zabezpieczenia systemu. Niewykluczone, że zawiadomimy policję - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik rzeszowskiego ratusza.
Krzysztof Bąk, właściciel rzeszowskiej firmy ITachiLab tłumaczy, że jeśli system nie był właściwie zabezpieczony tego typu włamania mógł dokonać każdy, kto choć trochę zna się na informatyce.
- Komuś udało się podłączyć do tego zdalnie. Komuś kto albo znał hasło albo, co w tej sytuacji najbardziej prawdopodobne, kto dość łatwo złamał to hasło - tłumaczy informatyk.
Aktualizacja, godz. 11.45:
Po naszej publikacji ratusz wraz z wrocławską firmą odpowiedzialną za działanie biletomatów sprawdza ich oprogramowanie. Dlatego pasażerowie do końca dnia nie będą mogli płacić w nich kartą.
Więcej: Porno w biletomacie. Urzędnicy postawieni na nogi, dziś nie zapłacimy kartą