Poród bez bólu? W Katowicach ciężarne kobiety rażone są prądem i ból porodowy mija

Agata Pustułka
Katarzyna Materniak urodziła swoją córeczkę Zosię w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach - Ligocie korzystając z możliwość urządzenia o nazwie TENS, które bardzo skutecznie ogranicza ból porodowy.
Katarzyna Materniak urodziła swoją córeczkę Zosię w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach - Ligocie korzystając z możliwość urządzenia o nazwie TENS, które bardzo skutecznie ogranicza ból porodowy. Lucyna Nenow/Dziennik Zachodni
Rażenie prądem to nowa metoda walki z bólem porodowym. Przyszłe matki stosowały już gaz rozweselający, porody w wodzie, stosowały techniki relaksacyjne. A teraz w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach - Ligocie stosowana jest najnowsza metoda - rażenie prądem.

Katarzyna Materniak urodziła swoją córeczkę Zosię w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach - Ligocie korzystając z możliwość urządzenia o nazwie TENS, które bardzo skutecznie ogranicza ból porodowy. Pani Kasia ma porównanie, bo cztery lata temu, gdy rodziła swoją pierwszą córkę Hanię tej możliwości jeszcze nie było.

A właśnie szpital zaoferował wszystkim mamom, które zechcą w nim rodzić ... rażenie prądem.

To chyba najlepszy prezent dla przyszłych mam: odczuwanie bólu blokowane jest przez prąd elektryczny o niskiej częstotliwości. To prosta, nieinwazyjna i bezpieczna metoda przynosząca ulgę, gdy pojawiają się bolesne skurcze. Aparat działa dwutorowo: przepływ słabego prądu zwiększa uwalnianie endorfin, a więc tzw. hormonów szczęścia, a pobudzanie prądem nerwów czuciowych częściowo blokuje przekazywanie do mózgu bodźców bólowych. Symulator jest skuteczny nawet w 80 procentach i w istotny sposób może zmniejszyć odczuwanie bólu.

- Po gazie rozweselającym, porodach w wodzie, stosowaniu technik relaksacyjnych to kolejny krok, który robimy w kierunku poprawy komfortu rodzących. To dla nas ważna chwila – podkreśla prof. Andrzej Witek, ordynator oddziału ginekologii i położnictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego w Katowicach.

- Rodzimy na Ligocie! To nasze hasło. Chcemy zaoferować przyszłym mamom absolutnie wszystkie dostępne metody walki z bólem porodowym i jesteśmy coraz bliżej osiągnięcia tego celu – mówi Anna Stachulska, położna z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego w Katowicach.

Wszystko po to, by zachęcić mamy do zdrowego naturalnego porodu, bo odsetek cesarskich cięć w regionie przekroczył 40 procent.

*Sklepy czynne w Boże Ciało WYKAZ + Godziny otwarcia sklepów
*Sensacyjne odkrycie w Muzeum Auschwitz. Tajemnica złotego pierścionka
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Nowe Tipo. Fiat wyprzedał większość egzemplarzy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mama
Szkoda że w szpitalu w którym rodziłam nie było możliwości skorzystania z tej metody znieczulenia. Ból był nie do zniesienia, poprostu tortury. Na kolejne dziecko już się nie zdecyduję

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl