O blokadzie dla rosyjskich jednostek naszych portów mówiło się od kilku dni Polska chce zablokować rosyjskie statki. Przyspiesza budowa terminala gazowego. Nie będzie rosyjskich statków w naszych portach, ani firm, które handlują z Rosją.Pixabay.com
- W naszym rządzie trwają intensywne prace nad przyjęciem rozwiązań, które uniemożliwią wejście rosyjskim statkom do naszych portów. W tym aspekcie oddajemy się pod jurysdykcję i działanie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Te sankcje oraz cały pakiet rozwiązań z tym związany - mam na myśli listę firm, które będą objęte tym procesem - będzie uszczegółowiony - poinformował w zeszłym tygodniu Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury.
Do portu w Elblągu wpływały dotąd statki z Kaliningradu przede wszystkim z węglem i paszą dla zwierząt.
Warto przypomnieć, że w 2007 roku w Elblągu powstała koncepcja "Bałtyckiej Ukrainy" – zakładająca obecność gospodarczą, społeczną, politycznej i ekologicznej tego państwa w elbląskim porcie. Koncepcję zainicjował Zarząd Portu Morskiego w Elblągu przy współpracy z kijowskim tygodnikiem „Dzerkało Tyżnia”, Uniwersytetem Bałtyckim w Uppsali i samorządami zachodniej Ukrainy.
Inicjatywa "Bałtycka Ukraina" przewiduje m.in.: utworzenie ukraińskiego kompleksu portowego na terenie Portu Elbląg, w powiązaniu z budową Kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, przystąpienie Ukrainy do Konwencji Helsińskiej pomoc finansową wspólnoty międzynarodowej dla budowy oczyszczalni ścieków w tej części Ukrainy, która leży w zlewisku Bałtyku oraz współpracę zachodnioukraińskich miast i obwodów z Euroregionem Bałtyk.
