Poruszające wyznanie Joanny Kulig: Wyszłam z totalnej biedy

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Joanna Kulig: Najgorszy jest rodzaj jałmużny, a ja otrzymywałam pomoc z szacunkiem.
Joanna Kulig: Najgorszy jest rodzaj jałmużny, a ja otrzymywałam pomoc z szacunkiem. Fot. Andrzej Banaś/ Polska Press
Joanna Kulig zdecydowała się na poruszające wyznanie dotyczące swojego dzieciństwa. Emocje wzięły górę, aktorka nie mogła powstrzymać łez. – Wyszłam z totalnej biedy do tego, co teraz mam – powiedziała.

Joanna Kulig była w sobotę gościem "Dzień Dobry TVN". W programie poruszony został temat trwającej obecnie 22. edycji Szlachetnej Paczki.

Joanna Kulig: Wyszłam z totalnej biedy

Aktorka przyznała, że sama włączyła się w akcję i zdradziła, że ma to dla niej znaczenie szczególne. Kiedy o tym mówiła, nie mogła powstrzymać emocji, a z jej oczu popłynęły łzy.

– To dla mnie bliska inicjatywa, dlatego że sama jako dziecko dużo pomocy otrzymałam. Wielu ludzi mi bardzo pomogło. Będąc z małej miejscowości, gdzie dużo takich paczek sama otrzymałam, teraz pojawiam się w Hollywood, czyli wyszłam z totalnej biedy do tego, co teraz mam – mówiła nie kryjąc wzruszenia.

Kulig powiedziała, że jako dziecko miała mało zabawek, jednak mimo to, nauczono ją, że należy dzielić się z innymi. – Byłam tak wychowywana, że "co masz, to dasz". Kiedy pokazujemy dzieciom, że dzielimy się z drugim człowiekiem, uczymy ich dobra. To oducza egoizmu – podkreśliła. Aktorka przyznała, że jest dumna, z tego co robi, ale zawsze do każdego podchodzi jak do człowieka. – Pomoc drugiemu człowiekowi i to, żeby się nie pogubić, to jest najważniejsze. Skupienie się tylko na karierze to jest za mało. To nie jest w życiu najważniejsze – wskazała.

Opierając się na własnym doświadczeniu Joanna Kulig udzieliła kilku cennych wskazówek, w jaki sposób pomagać, aby osoba obdarowywana nie czuła się dotknięta.

– Najgorszy jest rodzaj jałmużny, a ja otrzymywałam pomoc z szacunkiem. Wiem, że ludzie wstydzą się prosić o pomoc, czują się gorzej, a Szlachetna Paczka pomaga ludziom w szlachetny sposób, bez poczucia jałmużny. Dzielisz się z drugim człowiekiem tym, czego potrzebuje. Czasem ludzie bogaci kupują głupie rzeczy, a potrzebne są najprostsze towary — szampon do włosów, chleb, kasza, buty – tłumaczyła aktorka.

Kulig zdradziła też komu - w ramach swojego zaangażowania w Świąteczną Paczkę - zdecydowała się pomóc. Okazuje się, że to samotna kobieta, która choć chciała, nie mogła mieć dzieci. Teraz zaś jest całkiem sama, bo jej mąż zmarł. – Kiedy wolontariusze zapytali, czego potrzebuje, powiedziała, że kwiatka i telefonu komórkowego, bo dla samotnych, starszych osób ważne jest to, aby mieć kontakt z ludźmi – powiedziała.

Szlachetna Paczka. Jak można pomóc?

W tym roku Szlachetna Paczka chce odwiedzić ponad 20 tys. rodzin w ponad 620 lokalizacjach w całej Polsce. W ponad 70 z nich program jest organizowany po raz pierwszy lub po latach nieobecności. Oficjalne zainaugurowanie Bazy Rodzin odbyło się w listopadzie w pawilonie medialnym Wisły Kraków - lista dostępna jest na stronie internetowej akcji Szlachetna Paczka. Po zaledwie dwóch godzinach od otwarcia Bazy niemal połowa z rodzin miała już swoich darczyńców - 1429 osób zadeklarowało wsparcie dla 3303 czekających na pomoc.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl