Drzewo na środku chodnika
Okazało się, że przy tej przebudowie objęto kolejność odwrotną niż zwykle. Najpierw dokonano nasadzeń, a dopiero potem będzie rozbiórka starego chodnika, tymczasowe przejście i budowa nowego w nieco innym miejscu.
Chodnik do rozbiórki
- Tak, ten chodnik idzie do rozbiórki i będzie wybudowany obok - skomentował ZDM. Obecny chodnik prowadzi do przejścia dla pieszych, które jest skośne, a ma zostać wyprostowane podczas remontu.
By umożliwić przejście obok, wykonawca wykonał tymczasowe przejście z kruszywa. Okazało się, że ze względu na dobre warunki pogodowe wykonawca chciał jak najszybciej wykonać prace z roślinnością i stąd ten pozorny absurd. Nowy chodnik, który ma powstać podczas remontu, zostanie umiejscowiony kilka metrów od miejsca, gdzie znajduje się obecny - z drzewem po środku. To za kilka miesięcy.
Na razie oczy mieszkańców będzie rozkoszować drzewo po środku starego chodnika i tymczasowe obejście. Można powiedzieć śmiało, że zrobiono to po polsku, bo jak wiadomo u nas najtrwalsze są zawsze rozwiązania tymczasowe i prowizorki. W przebudowywanym ciągu ulic Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego powstaną nowe przejścia dla pieszych i drogi dla rowerów.
Jakie zmiany w całym rejonie?
Największa zmiana czeka skrzyżowanie ulic Rudnickiego i Kochanowskiego. Starą i wyeksploatowaną sygnalizację świetlną w tym miejscu zastąpi rondo turbinowe. To rozwiązanie o koszcie porównywalnym z przebudową sygnalizacji, ale w przeciwieństwie do niej pozwoli usprawnić przejazd przez to skrzyżowanie. Dziś najbardziej newralgiczna jest tu relacja skrętu w lewo z ul. Rudnickiego w ul. Kochanowskiego (na zachód). Wydzielenie lewoskrętu w sygnalizacji doprowadziłoby do paraliżu skrzyżowania. Odpowiednio zaprojektowane rondo turbinowe pozwoli na płynny przejazd skręcających pojazdów.
Katalizatorem zmian jest budowa trasy rowerowej w ciągu Rudnickiego-Perzyńskiego-Podczaszyńskiego. Rozpoczęła się kilkanaście lat temu z inicjatywy ówczesnej gminy Bielany, ale ze względu na błędy projektowe i wykonawcze, inwestycja nie została formalnie zakończona. Dla jej użytkowników oznacza to uciążliwe i niebezpieczne niespodzianki – trasa rowerowa ma ostre zakręty i niespodziewanie się urywa. Ponadto jest wykonana z kostki brukowej, czyli niezgodnie z obowiązującymi dziś standardami.
Nowa roślinność
Zmiany będą dotyczyć również zieleni, bo przebudowa całkowicie zmieni charakter tego ciągu ulic. Przybędzie kilkadziesiąt drzew (m.in. klony polne i zwyczajne, lipy drobnolistne czy głogi jednoszyjkowe) oraz ponad 3 tys. krzewów (m.in. tawuła brzozolistna, irga błyszcząca czy śnieguliczka Chenaulta). Przy skrzyżowaniach, łukach i zjazdach ulice upiększy roślinność niska, niezasłaniająca widoczności. Tak samo będzie z rondem, którego wyspę ozdobimy otoczakiem szarym, pięciornikiem krzewiastym i różami.

lena