Rosyjski wojskowy, który rozmawiał z dziennikarzami pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że rosyjskie siły poniosły ciężkie straty w pobliżu Bachmutu. Według niego, Ukraińcom udało się odepchnąć Rosjan z pozycji, które zajmowali przed wizytą Wołodymyra Zełenskiego w Bachmucie.
Rosjanin powiedział, że armia ukraińska po wizycie na froncie Zełenskiego zaczęła walczyć z nową energią.
- Gdyby nasz naczelny dowódca przyszedł do nas na stanowiska, to też by nas zmotywował – zauważył wojskowy.
Ogromne straty rosyjskiej armii
Próby zajęcia ukraińskiego miasta przez Rosjan zebrały ogromne żniwo - zarówno w regularnej armii, jak i w Grupie Wagnera. Żołnierz przyznał, że zginęła prawie połowa personelu jego jednostki - codziennie są ofiary.
- Zmobilizowani również walczą obok nas, większość z nich jest już w 200. i 300. [oznaczenie zabitych i rannych – red.]. Realistycznie rzecz biorąc, nie jestem pewien, czy wrócimy z tego miejsca – mówił Rosjanin.
- Wagnerowcy też ponoszą ciężkie straty, są zabijani partiami, mimo pięknych filmików, które kręcą media Prigożyna - powiedział rosyjski wojskowy.
Jak wygląda sytuacja na ukraińskim froncie?
Z ostatnich doniesień z frontu pod Bachmutem wynika, że wagnerowcy prowadzą natarcie w kierunku leżącej pod miastem Kleszczijewki i od strony Opytnego. Na wschodnich obrzeżach Bachmutu próbują atakować Ukraińcy. Na północ od miasta wagnerowcy prowadzą szturm w rejonie Podgorodnego przy trasie M-03. Natarcie trwa także na południowy wschód od Sołedaru i od strony Jakowlewki.
źr. Ważnyje Istorii

lena