Kaczyński pozwał sieradzkiego posła Cezarego Tomczyka oraz dwóch innych posłow opozycji: Marcina Kierwińskiego i Krzysztofa Brejzę. Powód? Według Tomczyka chodzi o wypowiedzi całej trójki na temat Srebrnej. To spółka kontrolowana przez PiS, o której głośno jest od kilku miesięcy w związku nagraniami ujawnionymi przez GW. prezesa PiS nagrał austriacki biznesmen, który twierdzi, że wykonał dla Srebrnej pracę w związku z planami wybudowania przez spólkę dwóch wież w stolicy, a inwestycja miała być warta ponad 1 mld zł. Austriak twierdzi, że nie zapłacono mu za pracę, którą wykonał.
Tymczasem wypowiedzi Tomczyka i posłów PO z tamtego czasu zwracały uwagę na brak reakcji prokuratury w tym szczególnym kontekście, że akurat Jarosława Kaczyńskiego nie tylko nie przesłuchano, ale nawet nie wezwano na przesłuchanie.
