We wtorek kobiety w wieku 18, 19 i 20 lat zostały przesłuchane. Wszystkie są mieszkankami Katowic.
Usłyszały zarzuty pobicia, za co grozi do 3 lat więzienia. Ze względu na to, że ich wybryk zakwalifikowano jako chuligański, młodym kobietom grozi surowsza kara. Kobiety przyznały się i złożyły wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Nie potrafiły racjonalnie wytłumaczyć dlaczego zaatakowały 17-letnią obecnie mieszkankę Siemianowic Śląskich - przekazała kom. Aneta Orman, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Do pobicia doszło 29 września 2017 roku na przystanku autobusowym przy ulicy Ściegiennego w Katowicach. Funkcjonariusze ustalili, że trzy młode kobiety pobiły nastoletnią mieszkankę Siemianowic Śląskich. Dziewczyna doznała obrażeń twarzy. Po incydencie wsiadła do autobusu i pojechała do domu. Następnego dnia zgłosiła się do policyjnej komendy w Siemianowicach Śląskich.
Wizerunek kobiet zarejestrowały kamery monitoringu pobliskiego lokalu, a nagranie opublikowano w internecie. W poniedziałek 18, 19 i 20-latka trafiły w ręce policjantów. Wszystkie zgłosiły się do Komisariatu II Policji w Katowicach. - Serdecznie dziękujemy mediom oraz internautom za współpracę i pomoc w rozpowszechnieniu informacji - podkreślają policjanci z Katowic.
ZOBACZ TAKŻE:
Pobiły nastolatkę w Siemianowicach Śląskich
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek
**
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień