Na miejsce wysłano dwa zastępy strażaków z Nowego Tomyśla oraz po jednym z Bukowca i Sątop, a na zabezpieczenie rejonu strażaków z Borui Kościelnej. Do zdarzenia skierowano również Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policję. Początkowo ze zgłoszenia wynikało, że poszkodowane są dwie osoby - z czego jedna nadal znajduje się w rozbitym wozie.
Zobacz też: Nocny rajd kierowcy po Poznaniu. Uciekał i taranował inne auta. "Chciał rozjechać wszystko na swojej drodze"
Gdy na miejsce dotarli strażacy z Nowego Tomyśla okazało się, że poszkodowanych jest w sumie 6 osób. W związku z tym faktem dyspozytor Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego KP PSP w Nowym Tomyślu przedysponował do zdarzenia strażaków z Borui Kościelnej, jak również zaalarmował drugi zastęp z Bukowca. Na zabezpieczenie rejonu wezwał z kolei OSP Bolewice.
Na miejsce wypadku dojechała też kolejna karetka - tym razem z Opalenicy, a także doleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz oficer operacyjny z KP PSP w Nowym Tomyślu. W wypadku ucierpiało w sumie 6 osób, z czego pięć wymagało hospitalizacji. Wszystkie zostały przetransportowane do szpitali w Nowym Tomyślu i Poznaniu.
Przez czas trwania akcji ratunkowej droga była całkowicie zablokowana. Przyczyny wypadku ustalają nowotomyscy policjanci.
Zobacz zdjęcia z miejsca wypadku:
Poważny wypadek w powiecie nowotomyskim. Sześć osób poszkodo...
Źródło: nowytomysl.naszemiasto.pl
