Pożar autobusu wiozącego dzieci. Chwile grozy w Starych Babicach pod Warszawą

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Miejsce pożaru autobusu przewożącego grupę dzieci na trasie S8 w Starych Babicach k. Warszawy
Miejsce pożaru autobusu przewożącego grupę dzieci na trasie S8 w Starych Babicach k. Warszawy PAP/Paweł Supernak
Na trasie S8 w Starych Babicach (pow. warszawski zachodni) w sobotę zapalił sią autokar wiozący dzieci.

Gdy kierowca autobusu zauważył ogień zatrzymał pojazd. Pożar udało się na szczęście szybko ugasić. Nikomu nic się nie stało.

Wypadek w Starych Babicach. Zapalił się autokar wiozący dzieci

– Wszystkie osoby podróżujące tym autokarem są bezpieczne. Są 50 metrów od pojazdu – przekazała w rozmowie z PAP st. sekc. Katarzyna Urbanowska, oficer prasowa Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Poinformowała, że kierowca samochodu jadącego za autokarem zauważył dym i dał znak, by pojazd się zatrzymał. Gdy autokar stanął, kierowca ten zaczął gasić ogień.

Autokarem podróżowało 56 osób, z których 51 to dzieci. Wszyscy ewakuowali się z autokaru jeszcze przed przyjazdem strażaków na miejsce.

Urbanowska dodała, że jedna osoba podtruła się dymem, ale nic jej nie zagraża.

Na trasie S8 zablokowane są dwa pasy ruchu w kierunku Białegostoku.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janek
29 lipca, 13:57, Bardo:

Kolejny złom wiozący dzieci. Kiedy wreszcie Policja i ITD weźmie się za przewoźników realizujących przewozy dzieci. Ich autobusy muszą byc "na świeżo" po przeglądzie technicznym. Ale tylko hamulców i opon, ale też silnika, stanu instalacji elektrycznej i paliwowej. Teraz upały i silniki pracują na ekstremalnych warunkach klimatycznych. Autobus bez dopuszczenia przez Policję i ITD nie może przewozić dzieci. Podobnie sprawa dyspozytora pozwalającego na wyjazd kierowcy . W jakim on jest stanie , ile wypoczywał przed wyjazdem, jakie ma kwalifikacje ( żeby nie z łapanki i z prawem jazdy kupionym we Lwowie . Taki kierowca musi mieć długą ścieżkę zawodową kierowcy autobusowego.

Coś chyba masz z głową... jestem kierowcą autobusu i za każdym razem są kontrole i sprawdzane jest wszystko i stan kierowcy!!!

Nawet nowy autobus może się coś stać i nawet zdrowy kierowca z wieloletnim doświadczeniem może jemu coś się wydarzyć....po prostu życie...

Za

Więc zanim coś powiesz lub napiszesz schłódź głowę.

D
Driver
Kiedys w trasie po holandii zapalil sie nowiotki autobus, wiec cos klimatyzacja jest nie tak.
B
Bardo
Kolejny złom wiozący dzieci. Kiedy wreszcie Policja i ITD weźmie się za przewoźników realizujących przewozy dzieci. Ich autobusy muszą byc "na świeżo" po przeglądzie technicznym. Ale tylko hamulców i opon, ale też silnika, stanu instalacji elektrycznej i paliwowej. Teraz upały i silniki pracują na ekstremalnych warunkach klimatycznych. Autobus bez dopuszczenia przez Policję i ITD nie może przewozić dzieci. Podobnie sprawa dyspozytora pozwalającego na wyjazd kierowcy . W jakim on jest stanie , ile wypoczywał przed wyjazdem, jakie ma kwalifikacje ( żeby nie z łapanki i z prawem jazdy kupionym we Lwowie . Taki kierowca musi mieć długą ścieżkę zawodową kierowcy autobusowego.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl