Pożar kieleckiego autobusu miejskiego w Ciekotach. Pojazd płonął jak pochodnia
Historia rozegrała się w środowe późne popołudnie, 2 kwietnia.
- Około godziny 19 dostaliśmy zgłoszenie o tym, że doszło do pożaru autobusu miejskiego na drodze powiatowej w miejscowości Ciekoty pod Kielcami – informowała aspirant Beata Gizowska, oficer prasowy komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Jak dodawała, pojeździe – oprócz kierowcy – było dwoje pasażerów. Zdążyli bezpiecznie opuścić autobus, nic im się nie stało.
Na miejsce przybyło sześć zastępów straży pożarnej – w tym 3 z jednostki w Kielcach oraz miejscowe Ochotnicze Straże Pożarne z Mąchocic, Ciekot i Woli Kopcowej. Strażacy zabezpieczyli teren akcji i ugasili ogień.
Według wstępnych ustaleń policji, do pożaru doszło prawdopodobnie na skutek zwarcia w instalacji elektrycznej pojazdu. - Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia - przekazywała aspirant Małgorzata Perkowska - Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Wiadomo, że kierowca autobusu linii nr 10 zauważył dym wydobywający się z pojazdu. - Kierowca zatrzymał autobus na skrzyżowaniu w Ciekotach i nakazał pasażerom opuszczenie pojazdu. Nikomu nic się nie stało - dodawała kielecka policjantka.
Warto dodać, że podobne sytuacja miały miejsce w przeszłości. W październiku ubiegłego roku strażacy gasili pożar autobusu miejskiego, który zapalił się w podkieleckim Kajetanowie.
Z kolei w połwie grudnia w 2023 roku do pożaru miejskiego autobusu doszło na ulicy Wojska Polskiego w Kielcach.
