Właścicielom gospodarstwa i ich sąsiadom w ostatniej chwili udało się wygnać trzodę z płonącego budynku. Policja ustala, dlaczego doszło do pożaru.
Na 50 tysięcy złotych oszacowano wstępnie szkody spowodowane przez pożar dużej chlewni we wsi Wierzch koło Głogówka.
Ogień zauważyła przypadkowa osoba w niedzielę (27 maja) około godziny 14. W akcji gaśniczej brało udział 76 strażaków w 16 wozach bojowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Prudniku i z okolicznych OSP.
Dogaszanie pogorzeliska zakończyło się dopiero po 11 godzinach.
Spłonął dach nad budynkiem o wymiarach 22 na 10 metrów, zgromadzone w środku siano i słoma. 60 świń udało się wypędzić w bezpieczne miejsce.
Strażacy obronili też przed ogniem sąsiedni budynek mieszkalny. Przyczynę pożaru ustala policyjne śledztwo.