Po pożarze zakładu Cersanit w Starachowicach
Praca skupia się głównie na przelewaniu wodą i dogaszaniu pogorzeliska. Podczas czwartkowego pożaru w hali do środka zapadł się dach, który teraz częściowo przykrywa wnętrze budynku.
- Został nam użyczony ciężki sprzęt, który dostajemy się do dolnych warstw jakie uległy pożarowi
– wyjaśniał starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Już teraz wiadomo, że pożar objął więcej niż podawane w czwartek 4 tysiące metrów kwadratowych z hali o powierzchni ponad siedmiu tysięcy merów kwadratowych. Co ważne jednak, szybka i sprawna akcja w początkowej fazie pożaru pozwoliła na uratowanie części hali i ocalenie innych obiektów na terenie zakładu.

- W początkowej fazie pożaru na miejsce wysłano potężne siły z powiatu starachowickiego, i niemal od razu zadysponowano samochody z Kielc i ze Skarżyska – informował Marcin Bajur i dodawał: - Od razu też podano 17 prądów wody zarówno na palącą się hale, jak i w obronie innych budynków. Dzięki temu ocalono jedną trzecią hali, gdzie znajdują się pomieszczenia socjalne oraz budynki administracyjne.
Przypomnijmy, że ogień pochłonął część produkcyjna, gdzie wytwarzane były między innymi wanny i armatura.
Z jednostki z Kielc do Starachowic przyjechał kontener z zapasem aparatów ochrony górnych dróg oddechowych, w których pracują ratownicy. Jest także kontener ze środkiem pianotwórczym, jest cysterna. Z Ostrowca przyjechał ciężki samochód gaśniczy, Skarżysko użycza wozu z drabiną mechaniczną. - Cały czas musimy też mieć w odwodzie zabezpieczone środki i zastępy na wypadek innych zdarzeń w powiecie starachowickim. Tu wspomagają nas Ochotnicze Straże Pożarne – zaznaczał Marcin Bajur.
Więcej o Cersanicie:
Czytaj więcej o pożarze Cersanitu:
- Pożar na terenie zakładów produkcyjnych Cersanit w Starachowicach. Zobacz zdjęcia i zapis transmisji. Raport na bieżąco
- Wielki pożar w fabryce Cersanit w Starachowicach. Byliśmy na terenie zakładu, przy płonącej hali. Zobaczcie zdjęcia
- Wielki pożar fabryki Cersanit był widoczny w promieniu wielu kilometrów od Starachowic! Zobaczcie zdjęcia naszych czytelników