Pożar w hali z chemią firmy BROS w Poznaniu. Kilkanaście zastępów gasiło środki chemiczne. Centrum Zarządzania Kryzysowego nadało komunikat

O zdarzeniu informowali nas czytelnicy.

- Jadę Al. Solidarności i na wysokości Golęcina albo Rusałki widać kłęby czarnego dymu - relacjonował nam pan Adam.

- Pożar na Podolanach - informowała pani Agnieszka.

Okazało się, że doszło do pożaru w jednej z hal firmy BROS. Informacje te potwierdziło Centrum Zarządzania Kryzysowego.

- Pożar hali firmy BROS. Na miejscu środki chemiczne. Trwa akcja gaśnicza. Prosimy niepotrzebnie nie otwierać okien w razie zadymienia oraz nie przebywać na zewnątrz budynków. Proszę śledzić media!

- informowali przedstawiciele CZK w komunikacie.

Pożar potwierdzają także wielkopolscy strażacy.

- Zgłoszenie odebraliśmy o godz. 16.48. Na miejscu znajduje się już kilka zastępów, kolejne 18 jest w drodze

- relacjonuje dyżurny wielkopolskich strażaków. I dodaje: - Na ten moment niczego więcej nie wiemy.

Jak dowiedzieliśmy się od wielkopolskich strażaków, na ul. Druskiennickiej nie płonie hala, a substancje chemiczne, które się w niej znajdowały.

- Jest ogromne zadymienie - dodaje dyżurny wielkopolskich strażaków.

Informacje o pożarze będziemy aktualizować na bieżąco.

Groźna sytuacja na wielkopolskim niebie. Pilot MiG-29 przez przypadek ostrzelał drugi myśliwiec, z którym leciał w parze. Wojsko: Nieprawda!