Wczoraj, około godz. 23.30, strażacy zostali wezwani do pożaru domu jednorodzinnego w Rudach przy ulicy Paproć.
- Kiedy strażacy dojechali na miejsce zdarzenia, ogień obejmował poddasze domu jednorodzinnego. Strażacy trzema prądami wody gasili go, a dwoma ratowali przed ogniem pozostałą część poddasza. Także tą, która należała do sąsiadującego domu jednorodzinnego - mówi mł. bryg. Roland Kotula z raciborskiej straży pożarnej.
Z ogniem walczyli strażacy PSP z Raciborza oraz Rybnika. Zaalarmowano także 10 zastępów OSP (część z nich stanowiła odwód akcji).
Jeszcze przed przybyciem strażaków zagrożony dom opuściła dwójka mieszkańców. Zostali przebadani przez zespół pogotowia ratunkowego. Nie wymagali hospitalizacji.
W czasie akcji ranny został jeden ze strażaków. Zerwał się pod nim strop. Doznał skręcenia stawu kolanowego i łokciowego w prawej nodze i prawej ręce.
Ogień udało się ugasić około godz. 3.30, ale spłonęła znaczna część poddasza wraz z wyposażeniem. Straty wstępnie oszacowano na 300 tysięcy złotych. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.
Stan budynku oceni wkrótce Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn informacyjny Dziennika Zachodniego